Były gwiazdor Barcelony może zostać trenerem Kozłowskiego i Białka

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kacper Kozłowski (z lewej)
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kacper Kozłowski (z lewej)
zdjęcie autora artykułu

W ostatnich dniach z Vitesse Arnhem rozstał się trener Thomas Letsch. Klub szuka nowego szkoleniowca. Według holenderskich mediów, drużynę z Bartoszem Białkiem i Kacprem Kozłowskim przejąć ma Philip Cocou.

Bartosz Białek i Kacper Kozłowski mają za sobą nieudany czas. Obaj polscy utalentowani piłkarze w poprzednim półroczu nie grali tak dużo, jakby chcieli i oczekiwali. Wobec tego rozpoczęto poszukiwanie klubu na wypożyczenie.

Obaj piłkarze wybrali kierunek holenderski. Zarówno Białek, jak i Kozłowski trafili do broniącego się przed spadkiem Vitesse Arnhem. Wydaje się, że akurat tam muszą w miarę regularnie grać w piłkę.

Tak też faktycznie się stało. Udało im się nawet wpisać już do klasyfikacji kanadyjskiej. Białek strzelił gola po podaniu Kozłowskiego. Po tym meczu z zespołem pożegnał się jednak trener Thomas Letsch.

Według holenderskich mediów na jego miejsce może przyjść były gwiazdor FC Barcelony. Mowa o Phillipie Cocu, który od blisko dwóch lat pozostaje bez pracy po rozstaniu z angielskim Derby County.

Holenderski szkoleniowiec najlepszy czas w swojej trenerskiej karierze przechodził na ławce PSV Eindhoven. Łącznie, jak trener tego zespołu zasiadł na ławce trenerskiej w ponad 200 meczach. W tym czasie udało mu się wykręcić imponującą średnią 2,08 punktu zdobywanego na mecz.

Zobacz też: Co za gol w Ekstraklasie. Ależ uderzył! Były bramkarz Liverpoolu wraca do Anglii

ZOBACZ WIDEO: Meksykanie nie przyjechali na zwiady. "Liczył się tylko jeden temat"

Źródło artykułu: