Reprezentacja Polski trafiła do trudnej grupy na mistrzostwach świata w Katarze. Kadra prowadzona przez Czesława Michniewicza będzie musiała zmierzyć się z jednym z faworytów turnieju - Argentyną oraz Meksykiem i Arabią Saudyjską.
Do turnieju Biało-Czerwoni awansowali po meczu barażowym ze Szwecją. W tym pojedynku w pewnym stylu odprawili przyjezdnych. Trener Argentyny docenia reprezentację Polski.
- Będzie trudnym rywalem. To zespół, który uzyskał awans po udanych eliminacjach i ładnej wygranej w barażach - powiedział na konferencji prasowej z okazji ogłoszenia przedłużenia jego kontraktu.
Lionel Scaloni uważa, że reprezentacja Polski nie kończy się na swoim kapitanie. - Ten zespół to nie tylko Robert Lewandowski. Ma innych wielkich piłkarzy, którzy grają w wielkich ligach. Próbują też grać w różnych systemach: czasem grają w jeden sposób, a czasem inny. Dla nas to przeciwnik, do którego stylu gry nie jesteśmy za bardzo przyzwyczajeni - dodał selekcjoner.
Szkoleniowiec został także oczywiście zapytany o rywalizację pomiędzy Lionelem Messim a Robertem Lewandowskim. - Cieszmy się nimi dwoma. Nie pozostaje nam nic innego niż cieszyć się z faktu, że będą grali przeciw sobie. I to wszystko. Nie powinniśmy szukać żadnych polemik. Obaj są niesamowitymi piłkarzami. Jeden z nich jest najlepszy ze wszystkich, a drugi jednym z najlepszych. Dlatego po prostu cieszmy się wszystkim co jest związane z tą rywalizacją - zakończył trener naszych grupowych rywali.
Mecz Polska - Argentyna zaplanowany jest na 30 listopada. Trzeci mecz grupowy Biało-Czerwonych rozpocznie się o godzinie 20:00.
Zobacz też:
Kolejny popis Brazylii. Tunezja bez szans
Łukasz Teodorczyk znalazł klub? Polak może wrócić do Włoch
ZOBACZ WIDEO: Czy Grzegorz Krychowiak powinien grać w kadrze? "Tak, ale inaczej"