Polski trener doświadczył niszczycielskiego żywiołu. Poruszająca relacja

Żywioł niszczył wszystko na swojej drodze. Wyścig F1 pod znakiem zapytania

Ian uderzył w południowo-zachodnie wybrzeże Florydy w środę (ok. godz. 21.00 w Polsce). To najsilniejszy huragan, jaki pojawił się w ostatnich dekadach. W wyniku działania żywiołu zalane zostały domy, ulice i samochody. Ponad 2 mln odbiorców pozostaje bez prądu.

Jak poinformowała agencja AFP, fale spowodowane huraganem zatopiły łódź, na której znajdowało się 23 migrantów z Kuby (ich los jest nieznany).

O ogromnej sile huraganu przekonał się Piotr Nowak. 19-krotny reprezentant Polski w piłce nożnej, a obecnie trener, mieszka na Florydzie.

"Przeżyłem wiele burz na Florydzie, w tym huragany kategorii 1-2, ale ten monstrualny Ian - kategorii 4-5, z wiatrem wiejącym z prędkością 200-225 km/h przez ponad 9 godzin - jest katastrofalny w połączeniu z falą wody. Na południu jest coraz lepiej, ale wszyscy na północy pozostańcie bezpieczni" - napisał na Twitterze były reprezentant Polski.

ZOBACZ WIDEO: Kto jest wygranym zgrupowania? "On w końcu czuł się mocny"

Nowak w czerwcu br. został zwolniony z Jagiellonii Białystok. Wcześniej prowadził m.in. Lechię Gdańsk oraz drużyny z ligi MLS - Philadelphia Union i D.C. United (zdobył z nią mistrzostwo ligi w 2004 r.).

Przypomnijmy, że na Florydzie mieszka także inny były polski sportowiec Marcin Gortat.

"Już wszystko zakupione i mocno zabudowane", "To już enty huragan od momentu jak tu mieszkam" - pisał 27 września na Twitterze były koszykarz (więcej TUTAJ>>).

Na poniższym filmie (opublikowanym przez meteorolog Kaitlin Wright) można zobaczyć skutki niszczycielskiego żywiołu w miejscowości Fort Myers

Czytaj także: Tego jeszcze nie grali! Wyciekły kulisy pracy Nowaka