Nie od dziś wiadomo, że pozycja środkowego napastnika jest, być może, jedynym problemem w Rakowie Częstochowa. Klub i Marek Papszun mają bardzo specyficzne podejście do profilowania swoich dziewiątek.
Z reguły są to piłkarze wysocy, dobrze czujący się plecami, niekoniecznie wybitnie skuteczni pod bramką rywala. Piłkarz ma pasować do ekosystemu drużyny, jaką tworzy szkoleniowiec.
Wybór Saida Hamulicia może być połączeniem dopasowania do stylu gry zespołu oraz skuteczności na wysokim poziomie. Napastnik jest wypożyczony z litewskiego Dinava do Stali Mielec.
Holender dobrze wprowadził się do PKO Ekstraklasy. Dotychczas wystąpił w 11 meczach. Strzelił w tym czasie cztery gole oraz zanotował dwie asysty. W przypadku gdyby Raków zdecydował się na rozpoczęcie rozmów transferowych, Stal również będzie miała coś do powiedzenia.
Zespół z Mielca bowiem zagwarantował sobie opcję wykupu napastnika po zakończeniu sezonu 2022/2023.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ to zrobił! Ten film ma ponad 800 tys. wyświetleń