W letnim okienku Cristiano Ronaldo chciał odejść z Old Trafford. Erik ten Hag przekonywał jednak, że Portugalczyk musi zostać, bo jest bardzo dobrym piłkarzem i będzie ważnym ogniwem w jego drużynie po czym... przyspawał go do ławki.
Gdy podczas meczów kamery "pokazują" 37-latka na ławce rezerwowych, na jego twarzy widać tylko jedną emocję. To frustracja.
I niedzielny pojedynek z Evertonem 37-latek ponownie rozpoczął wśród rezerwowych, ale... sytuacja na boisku wymusiła zmianę. Ronaldo pojawił się na murawie już w 29. minucie zastępując Anthony'ego Martiala.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz nawet się nie ruszył. Gol "stadiony świata"!
Portugalczyk szybko zabrał się do roboty i w 44. minucie kapitalnie wykończył akcję "Czerwonych Diabłów". Swoje trafienie celebrował... w dość nietypowy sposób razem z Antony'm, zdobywcą pierwszego gola dla United.
Więcej o meczu -->> Rehabilitacja Manchesteru United. Cristiano Ronaldo na wagę wygranej
"Co za spokój po golu u Cristiano Ronaldo i Antony'ego Wyjątkowa cieszynka gwiazd Manchesteru United po golu na 2:1 z Evertonem" - napisano na profilu społecznościowym Viaplay, która transmitowała mecz.
Ronaldo, dla którego było to historyczne trafienie. Był to jego gol numer 700 w karierze klubowej. Nikt nie strzelił więcej.
Co za spokój po golu u Cristiano Ronaldo i Antony'ego Wyjątkowa cieszynka gwiazd Manchesteru United po golu na 2:1 z Evertonem Druga połowa wkrótce w Viaplay #DomPremierLeague pic.twitter.com/1YRY2xpgZR
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) October 9, 2022
Zobacz także:
Wszystko jasne! Polska poznała rywali w eliminacjach Euro 2024
"Lewy" nie wytrzymał. Jego reakcja mówi więcej, niż by chciał