Po sześciu latach Liga Mistrzów znów wróciła do Warszawy. Podobnie zresztą jak Real Madryt, który we wtorek mierzył się nie z miejscową Legią, a Szachtarem Donieck. Stadion przy ul. Łazienkowskiej jest obecnie drugim domem dla ukraińskiego klubu.
Wszystko przez wojnę rozpoczętą pod koniec lutego przez rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Od samych jej początków Polacy pomagają swojemu wschodniemu sąsiadowi walczącemu z agresorem.
W dowód wdzięczności za okazaną gościnność oraz wsparcie w czasie inwazji Rosji, organizator wtorkowego spotkania przy ul. Łazienkowskiej - Szachtar Donieck - przygotował niesamowitą oprawę.
Tuż przed rozpoczęciem starcia z Realem Madryt na trybunach pojawiła się efektowna kartoniada. Ta przedstawiała flagi Ukrainy oraz Polski. Połowa oprawy miała barwy niebiesko-żółte, a druga - biało-czerwone.
Przypomnijmy, że swoje spotkania w Polsce rozgrywa także inna z ukraińskich drużyn - Dynamo Kijów. Mecze Ligi Europy z udziałem tego zespołu odbywają się aktualnie w Krakowie na obiekcie Cracovii.
Dobry wieczór! Mecz Szachtar - Real w Lidze Mistrzów. pic.twitter.com/n65DqEx7XB
— Maciej Siemiątkowski (@m_siemiatkowski) October 11, 2022
Zobacz też:
Juventus ośmieszony. Katastrofa klubu Polaków w Lidze Mistrzów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Musisz obejrzeć tę bramkę