Juventus ośmieszony. Katastrofa klubu Polaków w Lidze Mistrzów

PAP/EPA / ABIR SULTAN / Na zdjęciu: Omer Atzili
PAP/EPA / ABIR SULTAN / Na zdjęciu: Omer Atzili

Karykatura Juventusu w meczu z Maccabi Hajfa. Porażka 0:2 nie tylko zmniejsza do minimum szansę na grę wiosną w Lidze Mistrzów, ale komplikuje również przejście do Ligi Europy. W uniknięciu kompromitacji nie pomogli Szczęsny i Milik.

Drużyna z Turynu ma mnóstwo problemów. W Lidze Mistrzów narobiła sobie ich tak wcześnie jak to tylko było możliwe. Po porażkach 1:2 z Paris Saint-Germain i Benficą nie miała już miejsca na błędy w kolejnych spotkaniach. Wygrana 3:1 w pierwszym starciu z Maccabi Hajfa jeszcze przedłużyła nadzieje na awans. Żeby jednak mieć los w swoich rękach, Juventus musiał zdobyć następny komplet punktów w Izraelu.

W jedenastce na rewanż był Wojciech Szczęsny. W pierwszym meczu z Maccabi zachował się on nonszalancko przy straconym golu i ułatwił poprawienie wyniku przeciwnikom. On i cała drużyna nie potrafią zachować czystego konta w europejskim pucharze od początku sezonu. W Izraelu wcześnie było jasne, że nie uda się to również tym razem.

W ataku gości grali od początku Dusan Vlahović i Angel Di Maria, ale Argentyńczyk już w 24. minucie został zmieniony na Arkadiusza Milika z powodu urazu mięśnia. Nieco zaskoczony Polak kontynuował rozgrzewkę już na murawie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Musisz obejrzeć tę bramkę

Juventus grał źle i prawie nie opuszczał własnej połowy boiska. Już w 4. minucie Szczęsnemu zrobiło się gorąco, ponieważ Maccabi miało dużą szansę na zdobycie prowadzenia. Frantzdy Pierrot strzelił z bliska po dośrodkowaniu z lewego skrzydła, ale prosto w dobrze ustawionego Polaka.

Goście nie potraktowali ostrzeżenia poważnie, ponieważ akcja bramkowa w 7. minucie wyglądała podobnie do poprzedniej. Omer Atzili nabiegł na piłkę po dośrodkowaniu Pierre'a Cornuda z lewego skrzydła i główkował w narożnik bramki. Szczęsny miał futbolówkę na dłoniach, ale wpadł z nią do siatki. Nie ma w tym jednak winy Polaka, ponieważ skuteczna interwencja była trudna.

Czy to bez Milika, czy to z nim w składzie, ofensywa Juventusu wyglądała katastrofalnie. Mocniej pachniało kolejnymi golami Maccabi niż jakimkolwiek przeciwnika. W końcu w 42. minucie Omer Atzili ponownie ośmieszył obronę Juventusu i huknął z kilkunastu metrów pod poprzeczkę. Zrobiło się 2:0 i nie było to przypadkowe prowadzenie zespołu z Hajfy. Drużyna z Turynu dopiero w 45. minucie odpowiedziała strzałem celnym Dusana Vlahovicia i zablokowaną dobitką Milika.

Druga połowa już pod dyktando Juventusu i nieśmiało zaczął sobie stwarzać sytuacje podbramkowe. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego było uderzenie głową w kierunku okienka bramki, ale świetnie interweniował golkiper Maccabi Hajfa. Pokonać go nie udało się nawet z trzema napastnikami - Vlahoviciem, Milikiem i Moise Keanem.

Gra Juventusu była obrazem nędzy i rozpaczy. Porażki z takimi zespołami, jak Maccabi Hajfa, były jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia. Aktualnie nie ma on jednak nic do zaproponowania na europejskiej arenie.

Maccabi Hajfa - Juventus FC 2:0 (2:0)
1:0 - Omer Atzili 7'
2:0 - Omer Atzili 42'

Składy:

Maccabi: Josh Cohen - Daniel Sundgren, Dylan Batubinsika, Shon Goldberg, Pierre Cornud (71' Sun Menahem) - Maor Lavi, Ali Mohamed (86' Mavis Tchibota), Tjaronn Chery - Omer Atzili (66' Abdoulaye Seck), Frantzdy Pierrot (85' Mykyta Rukawycia), Dean David (71' Mohammad Abu Fani)

Juventus: Wojciech Szczęsny - Danilo (68' Moise Kean), Leonardo Bonucci, Daniele Rugani, Alex Sandro (74' Matias Soule) - Juan Cuadrado, Leandro Paredes (46' Manuel Locatelli), Adrien Rabiot, Weston McKennie (46' Filip Kostić) - Angel Di Maria (24' Arkadiusz Milik), Dusan Vlahović

Żółte kartki: Cornud (Maccabi) oraz McKennie, Locatelli (Juventus)

Sędzia: Antonio Mateu Lahoz (Hiszpania)

Tabela grupy H:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Benfica Lizbona 6 4 2 0 16:7 14
2 Paris Saint-Germain 6 4 2 0 16:7 14
3 Juventus FC 6 1 0 5 9:13 3
4 Maccabi Hajfa 6 1 0 5 7:21 3

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale

Źródło artykułu: