Awans Piasta Gliwice po dogrywce. Zadecydowała czerwona kartka

PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu: zawodnik PGE FKS Stali Mielec Marcin Flis (z prawej) i Michał Chrapek (w środku) z Piasta Gliwice podczas meczu 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski
PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu: zawodnik PGE FKS Stali Mielec Marcin Flis (z prawej) i Michał Chrapek (w środku) z Piasta Gliwice podczas meczu 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski

Dogrywka wyłoniła zwycięzcę w meczu 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. W regulaminowym czasie w potyczce Stali Mielec z Piastem Gliwice gole nie padły. Trzy bramki w dodatkowych dwóch kwadransach zdobyli goście.

W PKO Ekstraklasie Piast ma swoje problemy. Drużyna plasuje się nad strefą spadkową. Stal ostatnio notuje dobry okres.

W potyczce 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski 1. połowa na kolana nie rzuciła. Widać było, że w drużynach doszło zmian. Brakowało zrozumienia, żadna z ekip nie rzucała się do ataku.

Godnym uwagi był strzał Fabiana Hiszpańskiego, który w 17. minucie minął bramkę. W odpowiedzi centro-strzał Jakuba Holubka zdołał obronić Mateusz Dudek.

ZOBACZ WIDEO: Czy Lewandowski jeszcze powalczy o Złotą Piłkę? "Mam obawy, że nie!"

W końcówce premierowej odsłony uwidoczniła się przewaga gości. W 42. minucie przed szansą znalazł się Arkadiusz Pyrka, ale okazji nie wykorzystał.

Po zmianie stron piłkarze trochę żwawiej zaczęli poruszać się po boisku. Efektem tego był pierwszy celny strzał w spotkaniu. W 49. David Poreba uderzył tam, gdzie stał Karol Szymański.

W kolejnych minutach brakowało spięć pod bramkami. Kibice Stali nadziei upatrywali w wejściu na plac gry Saida Hamulicia. Jeden z najskuteczniejszych graczy PKO Ekstraklasy starał się rozruszać grę mielczan w ofensywie. Brakowało mu jednak dokładności. To Piast mógł zadać cios, kiedy w 74. minucie z pola karnego w obramowanie bramki trafił Michał Chrapek. Poprawka Patryka Dziczka była niecelna.

W doliczonych minutach regulaminowego czasu Piast powinien zapewnić sobie awans. Po kontrze sam naprzeciwko bramkarza wyszedł Gabriel Kirejczyk i został sfaulowany przez Macieja Wolskiego. Sędzia wyrzucił gracza Stali z boiska. Po chwili uderzał rezerwowy napastnik gliwiczan, Mateusz Dudek popisał się udaną interwencją.

W dodatkowych dwóch kwadransach grający w liczebnej przewadze Piast dyktował warunki, ale szans sobie nie stwarzał. Goście grali cierpliwie i bramkę zdobyli w 99. minucie. Błąd popełnił Dudek, Chrapek przejął piłkę, zagrał do Kirejczyka, a ten otworzył wynik.

Mielczan złudzeń w doliczonym czasie 1. połowy dogrywki pozbawił Alexandros Katranis, który po prostopadłym zagraniu Toma Hateleya nie zmarnował dogodnej okazji. Asystent przy drugim golu ustalił rezultat meczu w 112. minucie i Piast Gliwice zameldował się w kolejnej rundzie Fortuna Pucharu Polski.

Stal Mielec - Piast Gliwice 0:3 (0:0, 0:0)
0:1 - Gabriel Kirejczyk 99'
0:2 - Alexandros Katranis 105+1'
0:3 - Tom Hateley 112'

Składy:

Stal Mielec: Mateusz Dudek - Maciej Wolski, Arkadiusz Kasperkiewicz, Mateusz Matras, Leandro - Marcin Flis, Paweł Żyra (58' Said Hamulić), Piotr Wlazło (101' Michael Wyparło), Fryderyk Gerbowski (26' David Poreba) - Maciej Domański (101' Kamil Kruk)- Fabian Hiszpański (101' Adrian Soboń).

Piast Gliwice: Karol Szymański - Arkadiusz Pyrka, Miguel Munoz, Jakub Czerwiński (91' Constantin Reiner), Jakub Holubek - Grzegorz Tomasiewicz (114' Damian Kądzior), Michał Chrapek - Michael Ameyaw (81' Alexandros Katranis), Michał Kaput (81' Tom Hateley), Patryk Dziczek - Alberto Toril (63' Gabriel Kirejczyk).

Żółte kartki: Wolski (Stal) oraz Dziczek, Munoz, Pyrka (Piast).

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Czytaj także:
Takie bramki tylko w Futsal Ekstraklasie! Top 5 goli 6. kolejki (wideo)
Bóle Rakowa w Sosnowcu. Kapitalny gol w ostatniej minucie

Komentarze (0)