W meczu sparingowym Górnik rozgromił Wisłę (relacja)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W spotkaniu sparingowym rozegranym w Zabrzu, miejscowy Górnik wygrał z Wisłą Kraków 3:0 (0:0). Dwie bramki dla drużyny <b>Ryszarda Wieczorka</b> zdobył <b>Tomasz Hajto</b>. Trzecie trafienie dołożył natomiast <b>Dawid Jarka</b>. Biała Gwiazda na Śląsk zawitała głównie zawodnikami rzadziej występującymi w pierwszej jedenastce.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed rozpoczęciem spotkania odbyła się prezentacja drużyny Górnika Zabrze. Każdy z zawodników pokazał się licznej publiczności, która nagradzała go gorącymi brawami. - Jesteśmy szczęśliwi, że możemy grać przy takiej publiczności, jesteście z nami na dobre i na złe. Zawsze jak wychodzimy na pierwszą połowę i słyszymy "Jak za dawnych lat" to ciarki przechodzą po plecach. Dziękujemy, że jesteście z nami - w imieniu swoim i drużyny powiedział do kibiców Jerzy Brzęczek. Kwartet sprowadzony zimą na Roosevelta z rąk dyrektora Krzysztofa Maja otrzymał klubowe koszulki.

Mimo nieprzyjemnej pogody piłkarze Górnika mogli liczyć na wsparcie siedmiu tysięcy gardeł. Fani Górnika na meczu sparingowym odpalili kilkanaście rac, co uwieńczyło piątkową grę kontrolną. - Kibice są przedni, na Derbach pokażą kto rządzi. Nigdy nie kibicowałem Ruchowi i wiem jedno, nasi kibice zmiażdżą Niebieskich dopingiem - powiedział po meczu bramkarz Górnika Mateusz Sławik.

W pierwszej połowie kibice na brak okazji z obydwu stron nie mogli narzekać. Swoim świetnym instynktem kilkakrotnie popisał się Boris Pesković, który przy jednej interwencji obił swój bark. Słowak do twardych należy i nie zamierza z tego powodu rezygnować z treningu. - Chwilę bolało, już jest wszystko w porządku - mówi Słowak.

Drugie 45. minut dostarczyły mały dreszczyk emocji. Na boisku zaczęło dziać się niebezpiecznie, gdyż doszło do bójki między Tomaszem Hajto, a Dudu. Pierwszy gol padł w 56. minucie po dośrodkowaniu Piotra Malinowskiego, które pewnie wykorzystał "Gianni". Siedemnaście minut później gospodarze podwyższyli prowadzenia za sprawą Dawida Jarki. Młody napastnik Górnika wcześniej miał kilka okazji, jednak nie potrafił odpowiednio wejść w spotkanie. Zwycięstwo golem z rzutu karnego przypieczętował Tomasz Hajto. Mimo, że Wisła grała w osłabionym składzie to i tak nie pokazała złego futbolu. W 75. minucie na placu gry pojawił się testowany Kameruńczyk, który od razu stał się ulubieńcem miejscowej publiki. Młodziutki napastnik pochwalił się kilkoma efektownymi zagraniami. Yannick Mbengono Ondoa na testach w Zabrzu będzie przebywał do wtorku.

Górnik Zabrze - Wisła Kraków 3:0 (0:0)

1:0 - Hajto 56'

2:0 - Jarka 73'

3:0 - Hajto (k.) 90'

Składy:

Górnik Zabrze: Pesković (46' Nowak) - Pavlenda, Hajto, Pawelec (63' Pazdan), Papeckys (63' Magiera) - Gołoś (46' Malinowski), Brzęczek (75' Bajić), Danch (63' Gierczak, 90' Danch), Madejski (22' Stachowiak) - Moskal (63' Ruszkul), Jarka (75' Ondoa)

Wisła Kraków: Cebanu - Piotr Brożek (63' Burliga), Diaz (46' Rygielski), Kowalski, Baszczyński (46' Szabat) - Boguski (63' Smółka), Mączyński, Paulista (72' Pindur), Jirsak - Kmiecik (76' Rado), Dudu.

Żółte kartki: Hajto, Dudu, Kowalski.

Widzów: 7000.

Sędzia: Robert Małek (Zabrze).

Źródło artykułu:
Komentarze (0)