Trwa pościg FC Barcelony za Realem Madryt, który jest aktualnie samodzielnym liderem tabeli Primera Division. Drużyna Xaviego w ostatnim ligowym starciu pewnie pokonała Villarreal CF (3:0) i teraz liczy na drugie z rzędu zwycięstwo. "Dumę Katalonii" czeka rywalizacja z Athletic Bilbao. Celem jest utrzymanie drugiego miejsca w lidze, a także nieustanne wywieranie presji na Realu. Blaugrana z optymizmem podejdzie do najbliższego spotkania, ponieważ Athletic nie może pochwalić się zbyt dobrymi wynikami w potyczkach z Barcą.
Po raz ostatni Rojiblancos pokonali Barcelonę w lutym 2020 roku na stadionie w Bilbao w ćwierćfinale Pucharu Króla. Wówczas drużyna odniosła skromne zwycięstwo 1:0 po samobójczym trafieniu Sergio Busquetsa w samej końcówce spotkania. Pół roku wcześniej natomiast Athletic zwyciężył w starciu z Barcą w lidze (1:0).
Były to jedne z nielicznych triumfów ekipy z Kraju Basków na przestrzeni lat. Gdyby jednak przyjrzeć się rezultatom osiąganym przez Bilbao na Camp Nou, sytuacja ma się zdecydowanie gorzej. Jak zauważa "Mundo Deportivo" Athletic nie pokonał Barcelony na jej własnym stadionie od ponad dwóch dekad. Ta sztuka po raz ostatni udała się w sezonie 2001/2002! Od tego czasu ich bilans to 21 porażek i 5 remisów.
Xavi może powoli zacierać ręce i dodatkowo zmotywować swoich podopiecznych tą statystyką. W tym momencie Bilbao zajmuje 6. miejsce w La Liga i traci do Barcy siedem punktów. Katalończycy liczą, że w niedzielę ta różnica wzrośnie o dodatkowe trzy "oczka".
Zobacz też:
Nawrocki o powołaniu. "Byłem zaskoczony"
Rewolucja w składzie Barcelony. Co z Lewandowskim?
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski już żałuje przejścia do Barcelony? "Tu nie mam wątpliwości!"