W letnim okienku transferowym kadrę mistrzów Polski zasilił Artur Rudko. Bramkarz został wypożyczony z Metalista Charków i początkowo nawet wygrywał rywalizację z Filipem Bednarkiem. Po kilku występach 30-latka, Polak odzyskał miejsce między słupkami.
John van den Brom dał Ukraińcowi kolejną szansę w środowym meczu pucharowym ze Śląskiem Wrocław. Doświadczony bramkarz zawinił przy dwóch bramkach rywali, zaś Lech Poznań przegrał 1:3 i szybko pożegnał się z rozgrywkami.
W programie "Cafe Futbol" Tomasz Hajto wskazał winowajcę porażki Lecha. - Ile razy wpuszczą tego bramkarza?. On im przegrał Ligę Mistrzów i Puchar Polski. To, co on wyprawiał w spotkaniu ze Śląskiem... Powinien wiedzieć, żeby takich piłek nie łapać, skoro nie gra i nie jest w dobrej dyspozycji. Powinien ją wyrzucić na rzut rożny - skomentował ekspert.
Były reprezentant Polski nie szczędził krytycznych słów pod adresem Rudki. Hajto uważa, że trener van den Brom powinien postawić na wychowanków z klubowej akademii.
- Jak sobie nie dajesz rady, to ci bardzo dziękujemy i biorę młodego. Z tego, co my widzimy, to on jest koniem trojańskim w Lechu Poznań. Pamiętam go z kwalifikacji z Ligi Mistrzów. Dodatkowo nogami gra też tak sobie - ocenił.
Czytaj także:
Michniewicz cały czas w podróży. Odwiedził byłego selekcjonera
Trzęsienie ziemi w klubie Kamila Glika. "To mój obowiązek"
ZOBACZ WIDEO: Polskie kluby zarobią na mundialu? "To duża kwota"