Wielkie słowa. Piłkarz Bayernu odpowiedział na pytanie dotyczące Lewandowskiego

PAP/EPA / Alejandro Garcia / Robert Lewandowski i piłkarze Barcelony podczas sesji treningowej
PAP/EPA / Alejandro Garcia / Robert Lewandowski i piłkarze Barcelony podczas sesji treningowej

W środowy wieczór Robert Lewandowski ponownie stanie oko w oko ze swoim byłym pracodawcą, Bayernem Monachium. - Przeciwko takiemu zawodnikowi zawsze trzeba być gotowym i robić wszystko pewnie - przyznał na konferencji prasowej Matthijs de Ligt.

Na Spotify Camp Nou w środę mecz podwyższonego ryzyka. Ryzyka, że FC Barcelona straci ostatnią szansę na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.

Rywal? Bayern Monachium. Zadanie zatem będzie piekielne trudne, ale w Katalonii wszyscy wierzą w zwycięstwo i... Roberta Lewandowskiego.

Polski napastnik będzie jedną z kluczowych postaci. Czy tym razem zdoła zrobić to, co nie udało się na Allianz Arenie w Monachium, czyli strzelić gola Bayernowi, w bramce którego tym razem zabraknie Manuela Neuera?

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski nawet o tym nie marzył. Ten puchar jest realny

- Kiedy grasz przeciwko takiemu zawodnikowi jak on, zawsze jest to wyjątkowe i czujesz szacunek. Musisz być gotowym - stwierdził holenderski obrońca mistrzów Niemiec Matthijs de Ligt.

- Zawsze trzeba mieć szacunek dla takiego piłkarza jak Lewandowski i my go bardzo szanujemy. Wiemy do czego jest zdolny. Ma świetny sezon. Postaramy się jak najlepiej go powstrzymać - dodał.

"Lewy" spędził w Bayernie osiem ostatnich sezonów zdobywając wszystkie możliwe trofea. Z de Ligtem się minął, bo gdy Polak odchodził, to ten przychodził do klubu z Monachium.

Holender nie ma wątpliwości co do środowego starcia. Będzie się działo, bo Barca gra z nożem na gardle. Trzeba jednak dodać, że nie wszystko zależy już od niej. Swoje musi zrobić też Viktoria Pilzno, która nie może przegrać z Interem w Mediolanie.

Co ważne, rozpoczynając mecz w Barcelonie (start o godz. 21:00) oba kluby będą już znały wynik z Włoch, bowiem tam spotkanie rozpocznie się o godz. 18:45.

- Barcelona gra bardzo dobrą piłkę, rozwija się. Przed nami trudny mecz. Jestem pewien, że będą zmotywowani niezależnie od wyniku Interu. Musimy być dobrze przygotowani - przyznał Holender.

- To będzie wyjątkowy mecz. To bardzo silny zespół z jasną filozofią i wie, jak tworzyć szanse - zakończył de Ligt dodając, że Barcelona to klub, który sam podziwia.

Zobacz także:
"Niepojęte". Gorąco wokół reprezentanta Polski
Mueller "zaczepił" Lewandowskiego. Hiszpanie: To szydercza wiadomość

Komentarze (1)
avatar
341941
26.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Przed 21.00 bedzie juz po herbacie.Viktoria to 3.liga dla Interu.Barca zagra o honor.Lewy,trzymaj sie pedzla,bo biore drabine-jak powiadają malarze.