"Waldemar Fornalik nie będzie wisiał na kontrakcie, który był ważny do 2024 roku, tylko schodzi z listy płac. Panie Trenerze - szacunek! Oby inni szkoleniowcy wykazywali się podobną klasą Marzenia..." - napisał Marcin Tórz, dziennikarz Super Expressu na Twitterze.
Były trener Piasta Gliwice zachował się elegancko. Przedłużona przez Waldemara Fornalika w poprzednim roku umowa mogła obowiązywać jeszcze przez blisko dwa lata. Klub byłby zobowiązany do wypłacania wynagrodzenia aż do jej rozwiązania za porozumieniem stron lub wygaśnięcia. Tak się nie stanie, ponieważ Fornalik zrezygnował z pieniędzy, na które nie zapracuje na ławce Piasta.
Fornalik pracował w Piaście przez ponad pięć lat, poprowadził drużynę w ponad 200 meczach i zdobył z nią mistrzostwo Polski. Były selekcjoner reprezentacji Polski przygotowywał gliwiczan między innymi do występów w europejskich pucharach.
Wiadomo już, że następcą Fornalika jest Aleksandar Vuković. Były szkoleniowiec Legii Warszawa powraca do PKO Ekstraklasy i ma za zadanie poprawić rozczarowujące wyniki gliwiczan.
Czytaj także: Legia Warszawa ma czego żałować. To ona podała tlen Pogoni
Czytaj także: Perfekcyjnie przymierzył. Efektowny gol w PKO Ekstraklasie
ZOBACZ WIDEO: Ilu napastników pojedzie na mundial? Piątek czy Kownacki?