Remisem zakończyło się pierwsze spotkanie 12. kolejki La Liga. RCD Mallorca prowadziła z Espanyolem Barcelona od 48. minuty, ale rywalom udało się wyrównać. I to w jaki sposób! Niesamowitym trafieniem w 70. minucie popisał się Jose Carlos Lazo.
Piłkarz otrzymał podanie na skrzydło i zamiarem było dośrodkowanie piłki na pole karne, gdzie już czekali jego koledzy.
Z jego dośrodkowania wyszło... uderzenie, które kompletnie zaskoczyło bramkarza gospodarzy. Piłka przelobowała Rajkovicia i wpadła do bramki!
ZOBACZ WIDEO: Dlatego Rafała Gikiewicza nie ma w kadrze. "Irytował"
"Co tam się wydarzyło?!" - krzyczeli komentatorzy stacji Eleven Sports.
Jose Carlos Lazo nie mógł uwierzyć, gdy zobaczył piłkę w bramce po swoim uderzeniu. Zakrył twarz rękoma w ramach celebracji.
W tabeli Mallorca nad strefą spadkową ma aktualnie cztery punkty przewagi, z kolei Espanyol dwa. Pamiętać należy, że pozostałe drużyny La Liga swoje spotkania dopiero rozegrają.
Zobacz gola Lazo:
"NIEPRAWDOPODOBNA BRAMKA DLA ESPANYOLU!"
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 28, 2022
José Carlos Lazo wrzucił piłkę w pole karne...i strzelił gola! Jak to wpadło?
Mecz trwa w Eleven Sports 3! #lazabawa pic.twitter.com/ikfMDXvjmA
Czytaj także:
Świerczok zaragował na dyskwalifikację. Jest oświadczenie
Górnik Zabrze wypunktował Widzew Łódź. Błysk Lukasa Podolskiego