Pewne zwycięstwo Napoli. Zielińskiemu się jednak oberwało

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Matteo Ciambelli / Na zdjęciu: Piotr Zieliński i piłkarze US Sassuolo
Getty Images / Matteo Ciambelli / Na zdjęciu: Piotr Zieliński i piłkarze US Sassuolo
zdjęcie autora artykułu

Napoli wygrało w sobotnim spotkaniu z Sassuolo 4:0 w ramach 12. kolejki Serie A. Wydawałoby się, że przy takim wyniku trudno będzie znaleźć negatywne postacie w ekipie Azzurrich. Według włoskich mediów jedną z nich był jednak Piotr Zieliński.

W tym artykule dowiesz się o:

Sezon 2022/2023 Serie A bez dwóch zdań należy aktualnie do SSC Napoli. Drużyna Luciano Spallettiego idzie jak burza i po dwunastu kolejkach na swoim koncie nie ma ani jednej porażki. W sobotę przyszła pora na kolejne zwycięstwo.

Tym razem Azzurri wygrali na własnym terenie z Sassuolo aż 4:0. Włoskie media dość negatywnie oceniły występ Piotra Zieliskiego, który nie zanotował ani gola, ani asysty. Od portalu tuttomercatoweb.com pomocnik otrzymał notę "5,5" (w skali od 1 do 10).

"Od kogoś takiego jak on zawsze oczekujesz innej gry, a tak to nie wyglądało. Oczywiście to nie boli, ale jest jedynym, który grał trochę poniżej poziomu i czasami nie wydaje się być całkowicie w meczu" - czytamy w serwisie.

ZOBACZ WIDEO: Michniewicz go pominął. "Na jego miejscu bym się wkurzył"

Krytyka na Piotra Zielińskiego spadła także w portalu goal.com. Tamtejsi dziennikarze umieścili pomocnika reprezentacji Polski gronie "najgorszych" wraz z Juanem Jesusem. "Był przytłumiony" - napisano.

Nieco lepiej wygląda to w przypadku portalu calciomercato.it, od którego zawodnik Napoli otrzymał notę "6". "Trochę mniej błyskotliwy niż w spotkaniach, ale zawsze był w środku akcji" - podsumowano.

W oczy rzucają się słowa dziennikarza calcionapoli24. "Trochę skryty" - napisał i wystawił Piotrowi Zielińskiemu  "5,5".

Nachodzący tydzień będzie intensywny dla Napoli. Włoską ekipę czekają dwa wyjazdowe spotkania - z Liverpoolem w Lidze Mistrzów i Atalantą w Serie A.

Zobacz też: To nie miało prawa się wydarzyć. I wtedy pojawił się "Lewy"

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
kareta
29.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zieliński to taki sam kopacz jakich mamy dość dużo w naszej ekstra klapie. Tylko nasi pseudo- dziennikarze robią z niego gwiazdora tak jak robią to z Lewandowskim.