Ostatnie tygodnie nie są łatwe dla Cristiano Ronaldo. Portugalczyk co prawda został w Manchesterze United, ale został odstawiony na boczny tor przez menedżera Erika ten Haga. Coraz więcej wskazuje na to, że "CR7" zimą odejdzie z ekipy Czerwonych Diabłów. Zwłaszcza, że ta lepiej radzi sobie, gdy Portugalczyka nie ma na boisku.
Plotki podsycił fakt, że Ronaldo kupił najdroższą nieruchomość w Portugalii, za którą zapłacił aż 21 milionów euro. Według mediów to sygnał, że wkrótce jeden z najlepszych piłkarzy świata wróci do Sportingu Lizbona. Do transferu miałoby dojść w styczniu.
Portugalski klub, w którym Ronaldo wypłynął na szerokie wody, już wcześniej był wskazywany jako nowy pracodawca piłkarza. Do przenosin jednak nie doszło, ale nie jest wykluczone, że wkrótce się to zmieni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporce: stadiony świata. Tego gola można oglądać bez końca
Według dziennika "Marca" znakiem przemawiającym za transferem jest to, że nowa willa Ronaldo położona jest tylko 40 minut jazdy samochodem od stolicy Portugalii, Lizbony.
Dom położony jest na Riwierze Portualskiej w Quinta da Marinha, ekskluzywnej dzielnicy mieszkalnej, w pobliżu miast Estoril i Sintra. Trzypiętrowa willa ma 2720 metrów kwadratowych. Do tego posiada duży ogród i basen.
| Cristiano Ronaldo has now begun construction of his new home in Portugal’s Quinta de Marinha. He plans to live here with his partner and children once he retires from professional football.
— Commodore. (@CdoreIsRed) October 23, 2022
Work is expected to be completed by summer 2023. pic.twitter.com/MVQgdgySNt
Czytaj także:
Jak trwoga, to do Lewandowskiego! Polak bohaterem
Są komentarze po tym, co zrobił Lewandowski