Kompromitacja! Mieli zagrać z Rosją. Tak z tego wybrnęli

Getty Images / Mike Kireev/NurPhoto / Na zdjęciu: Aleksandr Jerochin
Getty Images / Mike Kireev/NurPhoto / Na zdjęciu: Aleksandr Jerochin

Organ wykonawczy Bośniackiego Związku Piłki Nożnej na poniedziałkowym posiedzeniu postanowił, że mecz z Rosją nie zostanie odwołany. Podjęto jedynie decyzję o przełożeniu tego spotkania towarzyskiego.

Wiele państw odwróciło się od Rosji po tym, jak wojska Władimira Putina zaatakowały Ukrainę. Tymczasem Bośnia i Hercegowina zaplanowała mecz towarzyski z reprezentacją Sbornej. Początkowo był on przewidziany na 19 listopada 2022 roku.

Później pojawiały się doniesienia, że mecz zostanie odwołany. Teraz natomiast organ wykonawczy Bośniackiego Związku Piłki Nożnej postanowił, że pojedynek dojdzie do skutku, ale w innym terminie.

"Mecz towarzyski reprezentacji Bośni i Hercegowiny oraz Rosji, który miał się odbyć 19 listopada w Sankt Petersburgu, nie dojdzie do skutku w tym terminie. Spotkanie zostało przełożone. Prezes Bośniackiego Związku Piłki Nożnej powiedział, że odbędzie się ono w innym terminie" - przekazano w oświadczeniu, które przytacza ba-n1info-com.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporce: stadiony świata. Tego gola można oglądać bez końca

Informacja o meczu towarzyskim Rosja - Bośnia i Hercegowina wywołała mnóstwo kontrowersji między innymi w bośniackim środowisku. Część czołowych piłkarzy bardzo szybko przekazała, że nie zamierza wziąć udziału w tym pojedynku.

Na taki krok zdecydowali się m.in. Miralem Pjanić, Edin Dzeko czy Anel Ahmedhodzić. Później podobnie postąpili Dennis Hadzikadunić oraz Luka Menalo.

Rosyjski Związek Piłki Nożnej ogłosił ostatnio, że zaplanował mecz towarzyski z Tadżykistanem. Odbędzie się on 17 listopada.

Czytaj także:
> Szefowie Barcelony podeszli do Xaviego. Wydało się, co mu powiedzieli
> Dudek nie ma wątpliwości. To on odpowiada za niepowodzenie Barcelony