Paweł Dawidowicz z dużym szczęściem. Polak nie zostanie surowo ukarany
Paweł Dawidowicz w poniedziałkowym starciu z AS Romą strzelił gola, ale wyleciał także z boiska z czerwoną kartką. Obrońca nie został jednak surowo ukarany za swój brutalny faul.
Powrót do gry był jednak słodko-gorzki. Polak najpierw strzelił gola, a 10 minut później sędzia wyrzucił obrońcę za brutalny faul na Nicolo Zaniolo. Mogło wydawać się, że za to przewinienie Polak zostanie zawieszony na dłuższy czas.
Z nieba do piekła...
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 31, 2022
Paweł Dawidowicz po strzeleniu gola opuszcza boisko z czerwoną kartką po faulu na Nicolò Zaniolo. #włoskarobota pic.twitter.com/kF9UiWtTMi
Okazuje się jednak, że władze ligi nie nałożyły na Polaka wysokiej kary. Marcin Długosz z redakcji TVP Sport podaje, że Dawidowicza czeka zaledwie jeden mecz pauzy. Dzięki temu będzie mógł wystąpić w jeszcze dwóch meczach Serie A przed ewentualnym wyjazdem na mundial do Kataru.
Upiekło się Pawłowi Dawidowiczowi za wczorajszy faul na Zaniolo. Jeden mecz pauzy, będzie mógł zagrać przed mundialem jeszcze w dwóch kolejkach Serie A.
— Marcin Długosz (@DlugoszMarcin) November 1, 2022
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol