W letnim okienku transferowym FC Barcelona przeszła rewolucję kadrową. Xavi dostał niemal wszystkich zawodników, jakich chciał. W tym oczywiście tego najważniejszego, czyli Roberta Lewandowskiego, który okazał się wielkim wzmocnieniem. Pomimo faktu, że do rewolucji trzeba było uruchomić specjalne dźwignie finansowe, już planowane są ruchy na kolejne okienka.
Teraz priorytetem dla Dumy Katalonii ma być znalezienie pomocnika, który zastąpi Sergio Busquets. Hiszpan najlepsze lata kariery ma już za sobą, a na dodatek coraz części myśli o wyjeździe do Stanów Zjednoczonych i grze w MLS.
W gronie kandydatów do gry w Katalonii wymieniano Adriena Rabiot czy N'Golo Kante. Jak informuje dziennik "Marca", FC Barcelona wykazuje duże zainteresowanie Martinem Zubimendim. To 23-letni defensywny pomocnik, który od początku piłkarskiej kariery występuje w Realu Sociedad.
Bask, który jest głównym celem transferowym Xaviego, ma kosztować 60 mln euro. Co najważniejsze, z powodu problemów finansowych, Barca nie może kupić go już zimą. Musi poczekać do lata, gdy z klubu odejdą Gerard Pique czy wspomniany Busquets, którzy są w czołówce płac Blaugrany.
Zubimendi w barwach baskijskiego klubu rozegrał 111 meczów, strzelając cztery gole i notując tyle samo asyst.
Zobacz także:
Nici z planu reprezentacji Argentyny. Spotkali się ze stanowczą odmową
Tak źle nie było od lat. Katastrofa polskich piłkarzy
ZOBACZ WIDEO: Hiszpanie zapytali "Lewego" o Wałęsę. Stanowcza odpowiedź