Sensacja w meczu z Villarrealem. Zobacz bramki Lecha [WIDEO]

WP SportoweFakty / Viaplay / Na zdjęciu: bramka Kristoffera Velde
WP SportoweFakty / Viaplay / Na zdjęciu: bramka Kristoffera Velde

Kristoffer Velde wyrasta na bohatera Lecha Poznań w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy. Norweg najpierw sam pokonał bramkarza Villarrealu, a potem pomógł Michałowi Skórasiowi.

Na koniec grupowych zmagań Lech Poznań stanął przed niezwykle trudnym wyzwaniem. Podopieczni Johna van den Broma musiał urwać punkty Villarrealowi przy Bułgarskiej, by nie oglądać się za siebie i wywalczyć awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy. Quique Setien dał odpocząć swoim kluczowym zawodnikom.

Po pierwszym gwizdku sędziego goście dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak to "Kolejorz" wyprowadził cios w 27. minucie. Filip Marchwiński zdołał oddać strzał głową po centrze z prawego skrzydła, a na linii bramkowej interweniował Aissa Mandi.

Algierczyk nie ugasił pożaru we własnym polu karnym, bo piłka wylądowała pod nogami Kristoffera Velde. Skrzydłowy Lecha uderzeniem z dwóch metrów tylko dopełnił formalności i w ten sposób dał jednobramkowe prowadzenie gospodarzom.

Gol na 2:0 padł tuż po zmianie stron. Velde ponownie błysnął formą. Tym razem 23-latek płasko dośrodkował z prawej flanki w kierunku wbiegającego Michała Skórasia. Pepe Reina nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję po strzale reprezentanta Polski.

Ostatnie słowo należało do kadrowicza. W roli asystenta wystąpił Mikael Ishak. Kapitan wyłożył Skórasiowi piłkę jak na tacy i wychowanek MOSiR Jastrzębie Zdrój wpakował ją do siatki, ustalając rezultat na 3:0.

Źródło: Viaplay

Źródło: Viaplay

Źródło: Viaplay

Czytaj także:
Zbliża się powrót Gikiewicza. Wszystko zależy od trenera
Wybuchł śmiechem po słowach Szczęsnego. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał

Komentarze (0)