Robert Lewandowski wraca do składu. To z nimi zagra w ataku

Szaleństwo przed meczem Barcelony. To on przyćmił powrót Lewandowskiego

Z powodu problemów z plecami Robert Lewandowski opuścił mecz Ligi Mistrzów z Viktorią Pilzno (4:2). Decyzją sztabu szkoleniowego Polak otrzymał trochę czasu na odpoczynek.

Był to pierwszy raz od sierpnia 2021, kiedy "Lewy" nie zagrał w spotkaniu o stawkę. Ostatnio miało to miejsce w Pucharze Niemiec, gdy Bayern Monachium rozbił piątoligowe Bremer 12:0.

Hiszpańscy dziennikarze nie mają wątpliwości, że 34-latek wróci do wyjściowej jedenastki Katalończyków na mecz z UD Almeria. "Mundo Deportivo", "Sport", "L'Esportiu" i "Marca" umieściły Polaka na środku ataku w przewidywanych zestawieniach.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski upomina młodych piłkarzy Barcelony? "Przypomina mi Podolskiego"

Barcelona ma zagrać trzema zawodnikami z przodu. Niemal pewne jest, że obok Lewandowskiego pojawi się Ousmane Dembele. Rozbieżności pojawiają się, jeżeli chodzi o nazwisko trzeciego napastnika. Pod uwagę brani są dwaj zawodnicy - Ferran Torres oraz Raphinha.

Od pierwszej minuty na boisku pojawi się Gerard Pique, dla którego będzie to ostatni występ w karierze. W czwartek obrońca ogłosił, że żegna się nie tylko z Barceloną, ale i z zawodową grą.

Mecz FC Barcelona - UD Almeria odbędzie się w sobotę, 5 listopada o godz. 21:00. Transmisję pokaże stacja CANAL+ Sport i platforma CANAL+online. Tekstowa relacja LIVE dostępna będzie na portalu WP SportoweFakty.

Czytaj także:
- To będzie szczególny moment na Camp Nou. Koniec epoki
- W końcu się doczekał. Robert Lewandowski najlepszy w La Liga!

Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)