Posiłki w Pogoni Szczecin przed hitem Fortuna Pucharu Polski

Przeciwnikiem Pogoni Szczecin w meczu o awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski będzie Raków Częstochowa. Drużyna Jensa Gustafssona przygotowuje się do tego starcia wzmocniona Benediktem Zechem i Mateuszem Łęgowskim.

Pogoń Szczecin grała bez austriackiego obrońcy i kadrowicza Czesława Michniewicza w poprzednim meczu z Górnikiem Zabrze w PKO Ekstraklasie. Drużyna Jensa Gustafssona zaprezentowała się katastrofalnie i przegrała przed własną publicznością 1:4.

- Musimy liczyć na to, że nasi wierni kibice dadzą nam drugą szansę - mówił na konferencji prasowej Gustafsson, a szansa na rehabilitację będzie w środę o godzinie 17:30. Pogoń podejmie Raków Częstochowa, czyli lidera PKO Ekstraklasy i obrońcę trofeum w Fortuna Pucharu Polski.

W poniedziałek Benedikt Zech i Mateusz Łęgowski powrócili do treningów po wyleczeniu urazów. Kontuzjowani w Pogoni pozostali Pontus Almqvist i Stanisław Wawrzynowicz, do których absencji sztab szkoleniowy Pogoni zdążył przyzwyczaić się.

W jedenastce Portowców można spodziewać się zmian. Ewentualna porażka w meczu, w którym nie są faworytami, oddali ich od awansu do europejskich pucharów. Jedyną drogą pozostanie PKO Ekstraklasa.

Czytaj także: Trener Pogoni zaskoczony postawą piłkarzy. W Górniku pełne uznanie dla Podolskiego
Czytaj także: Perfekcyjnie przymierzył. Efektowny gol w PKO Ekstraklasie

ZOBACZ WIDEO: Zawieszenie Świerczoka. "Został potraktowany okrutnie"

Komentarze (0)