Niesamowite. Niemiecka gwiazda znów nie zagra na MŚ

Getty Images / Maja Hitij / Na zdjęciu: Marco Reus
Getty Images / Maja Hitij / Na zdjęciu: Marco Reus

To już kolejny raz, kiedy to 33-latek nie pojedzie na wielką imprezę. Niebywały pech doświadczonego zawodnika wicemistrza Niemiec.

Mistrzostwa świata już tuż, tuż, a więc każdy odniesiony uraz przez zawodnika w ostatnim czasie może odbić się na jego udziale w tym turnieju. Tak było w przypadku gwiazdy Borussii Dortmund, która zdaniem "Sky Sports", nie pojedzie do Kataru.

Tym pechowcem ma być Marco Reus. Pomocnika już od dawna dręczą kontuzje. Pierwsza z nich wystąpiła w połowie września, z której wyleczył się trzy tygodnie później. Po powrocie na boisko (16 października) ponownie dokuczał mu ból, co skutkowało kolejną przerwą od gry.

Niemiec zdołał wrócić 5 listopada, ale historia zatoczyła koło i po spotkaniu z Bohum znów przyszło mu mierzyć się z urazem. Zdaniem portalu, Hansi Flick będzie musiał poradzić sobie na mundialu bez 48-krotnego reprezentanta kraju.

ZOBACZ WIDEO: Zawieszenie Świerczoka. "Został potraktowany okrutnie"

Reus odnotował w tym sezonie w sumie 12 występów (dziewięć w Bundeslidze, dwa na poziomie Champions League oraz jeden w Pucharze Niemiec). W ramach nich zdobył trzy bramki i czterokrotnie asystował.

Jego drużyna nie może być zadowolona ze swojej pozycji w tabeli niemieckiej ekstraklasy. W tym zestawieniu uplasowali się bowiem na dopiero dziewiątym miejscu. Strata do drugiego Unionu Berlin nie jest jednak wysoka, bo wynosi zaledwie dwa "oczka". Inaczej wygląda to w przypadku liderującego Bayernu Monachium, do którego BVB traci aż sześć punktów.

Lewandowskiemu ubędzie rywal? Ciekawy ruch holenderskiego napastnika
Manchester City udowodnił wyższość nad Chelsea. Pokaz nieskuteczności "The Blues"

Komentarze (3)
avatar
Baaro
10.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bochum na litość boską;) 
avatar
1.MOTOR LUBLIN
10.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chyba Bohun..? 
avatar
Langfuhr
10.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Redaktorze.....Bohum?