Doradca Michniewicza grzmi przed MŚ. "Eksperyment na zdrowiu piłkarzy"

Newspix / Marcin Szymczyk / FotoPyk / Profesor Jan Chmura doradza Czesławowi Michniewiczowi
Newspix / Marcin Szymczyk / FotoPyk / Profesor Jan Chmura doradza Czesławowi Michniewiczowi

- Mundial w Katarze to przekroczenie kolejnej granicy. Jestem temu absolutnie przeciwny. Mózgi graczy będą się bronić, by nie doszło do przegrzania - mówi WP SportoweFakty profesor Jan Chmura, doradca selekcjonera ds. przygotowania fizycznego.

[b]

[/b]Prof. Chmura, współpracujący w przeszłości z wieloma polskimi klubami, nie jest formalnie w sztabie kadry. Doradza jednak Czesławowi Michniewiczowi w kwestii przygotowania fizycznego do mundialu. Biało-czerwoni pierwszy mecz na MŚ rozegrają już 22 listopada, kiedy to zmierzą się z Meksykiem.

- Reprezentacja jest w ekstremalnie trudnej sytuacji - alarmuje Chmura i tłumaczy, że w krótkim czasie Polacy będą się musieli zaadaptować do różnych warunków.

- Nie mamy możliwości odbycia treningu na Education City Stadium, gdzie zagramy z Arabią Saudyjską. To absurd. Nie wiemy, jak piłkarze zareagują na klimatyzację - tłumaczy.

Według naukowca, na aklimatyzację w Katarze potrzeba minimum siedmiu dni. Kadra ma zaledwie cztery. - Rozmawialiśmy ostatnio ze sztabem, że można było to rozwiązać nieco inaczej - przyznaje specjalista.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: usłyszał, że jedzie na mundial. I się zaczęło!


Dariusz Faron, WP SportoweFakty: Polska jest przygotowana fizycznie na mundial?

Profesor Jan Chmura, doradca Czesława Michniewicza ds. przygotowania fizycznego: Zadał mi pan na start najtrudniejsze pytanie. Takie, na które nie umiem odpowiedzieć. Mistrzostwa świata będą eksperymentem, jakiego dotychczas w świecie futbolu nie przeprowadzano.

Co pan przez to rozumie?

FIFA po raz pierwszy dopuszcza piłkarzy do gry w imprezie najwyższej rangi w środku sezonu, "z marszu". Wielu graczy rozegrało już ponad dwadzieścia spotkań, występuje niemal co trzy dni. W ostatnim czasie, by nadrobić kolejki ligowe, terminarz jeszcze bardziej przyspieszył. Dlatego dla selekcjonerów tematem numer jeden jest zmęczenie, a wręcz wyczerpanie organizmów kluczowych piłkarzy. Zawodnicy co prawda regularnie grali w meczach ligowych, natomiast przed takim turniejem potrzebna jest odpowiednia regeneracja i przynajmniej jeden mikrocykl. Najważniejsze pytanie brzmi: jak w tak krótkim czasie się zregenerować?

Kolejny eksperyment FIFA: mistrzostwa pierwszy raz odbywają się późną jesienią. Wiele europejskich reprezentacji przenosi się z warunków umiarkowanych, chłodnych do gorących. Średnia temperatura o tej porze w Katarze z ostatnich dziesięciu lat to 28,5 stopni, a to granica obciążenia termicznego, gdzie zaczyna się tzw. stres cieplny. To kolejny problem, który musi rozwiązać sztab. Ale to nie wszystko: większość meczów rozgrywana jest na klimatyzowanych stadionach.

My gramy dwa mecze – z Meksykiem i Argentyną - na nieklimatyzowanym obiekcie.

Dlatego jesteśmy w ekstremalnie trudnej sytuacji. Po przylocie do Kataru mamy cztery dni do spotkania z Meksykiem. Tymczasem czas adaptacji do wysokich temperatur wynosi co najmniej siedem dni. W dodatku, po pierwszym meczu i przyzwyczajeniu do gorąca, musimy... przyzwyczajać się do niższych temperatur, ponieważ mecz z Arabią Saudyjską będzie rozgrywany w około osiemnastu, dwudziestu stopniach Celsjusza na klimatyzowanym stadionie. Po upływie czterech dni, w trzecim spotkaniu, znowu mamy powrót do gorąca. Mogą wystąpić infekcje.

Skoro najkrótszy czas aklimatyzacji w takich warunkach wynosi siedem dni, kadra nie powinna lecieć do Kataru wcześniej?

Rozmawialiśmy ostatnio ze sztabem, że można było to rozwiązać nieco inaczej. Natomiast to już historia. Sztab zrobił wszystko, by nadrobić czas.

Czesław Michniewicz i Robert Lewandowski na treningu kadry (fot. Łukasz Grochala/Cyfrasport/Newspix).
Czesław Michniewicz i Robert Lewandowski na treningu kadry (fot. Łukasz Grochala/Cyfrasport/Newspix).

Wspomniał pan, że u niektórych piłkarzy dojdzie momentami do stresu cieplnego. Wytłumaczy pan, o co chodzi?

Po przekroczeniu temperatury 28,5 stopni Celsjusza występuje coraz mniejsza tolerancja mózgu na gorąco. Dochodzi do jego przegrzania tj. hipertermii, która jest bardzo niebezpieczna. Objawem może być m.in. obniżenie zdolności wysiłkowych i poznawczych (procesów analityczno-decyzyjnych). Zwłaszcza w przypadku zawodników, którzy mają małą tolerancję na wysoką temperaturę. Selekcjoner musi wiedzieć, jak wygląda ta kwestia u poszczególnych piłkarzy. Pewnie w niektórych przypadkach będziemy się zastanawiali, dlaczego dany gracz mimo wysokich umiejętności zawodzi na MŚ. Może mieć to związek właśnie z małą tolerancją na wysoką temperaturę. Jego mózg będzie się bronił przed gorącem, by nie doszło do przegrzania.

Brzmi groźnie.

Rozgrywanie mundialu w takich warunkach jest zagrożeniem dla piłkarzy. Chcę, by to wybrzmiało. Według mnie zdrowie graczy powinno być priorytetem.

Prezydent federacji Gianni Infantino mówi, że to będą najlepsze mistrzostwa w historii.

Być może pod jakimś względem będą, jednak co ze zdrowiem zawodników? Nie powinno się w ten sposób traktować piłkarskiej społeczności. Przecież "z marszu" nie da się zagrać na najwyższej intensywności. Nie możesz co kilka dni prezentować pełni możliwości, jeśli się nie zregenerowałeś. W tych mistrzostwach przekraczamy kolejną granicę.

W ostatnich latach intensywność i wymagania stawiane piłkarzom systematycznie rosną.

Otóż to. Należy się więc zastanowić, gdzie naprawdę przebiega ta granica? Doskonale rozumiem, że piękno futbolu opiera się na dynamice gry, szybkich akcjach i efektownych bramkach, a to można osiągnąć przez zwiększanie intensywności. Natomiast zbliżamy się do krytycznego momentu. Powtórzę raz jeszcze: przeprowadzany jest eksperyment na zdrowiu piłkarzy. Jestem absolutnie przeciwny rozgrywaniu MŚ o takiej porze i przy takich temperaturach.

Na czym polega pana rola w przygotowaniach polskiej kadry do mundialu?

Znamy się z trenerem Michniewiczem od lat. W związku z mundialem ostatnio często rozmawialiśmy przez telefon, a tuż przed zgrupowaniem doszło do spotkania z całym sztabem. Było multum pytań, bo jest dużo znaków zapytania i problemów do rozwiązania. Mówimy o sytuacji nadzwyczajnej. Sztaby szkoleniowe nie były jeszcze na mundialu w tak trudnym położeniu. Jak w takich okolicznościach przeprowadzić choć jeden efektywny trening?

Jakie jeszcze są problemy do rozwiązania?

Nie mamy możliwości odbycia treningu na Education City Stadium, czyli klimatyzowanym obiekcie, na którym zagramy z Arabią Saudyjską. To kolejny absurd. Nie wiemy, jak będą funkcjonowały dmuchawy wzdłuż boiska i z tyłu. Nie wiemy, jak piłkarze zareagują na klimatyzację. Przypuszczalnie przy bramkach będzie zdecydowanie zimniej niż w centralnej części boiska. Może to wpływać na reakcje bramkarzy. Kolejne pytanie brzmi: jak duża będzie różnica temperatur na stadionie i poza nim? Takich wątpliwości jest wiele.

Niektórzy zawodnicy, jak Robert Lewandowski, grają co trzy dni. Inni mają problem z regularnymi występami. Jak odnajdą się w katarskiej rzeczywistości?

Gracz wytrenowany, mający duże umiejętności, poradzi sobie w ekstremalnych warunkach lepiej. Największe problemy będą mieć piłkarze o mniejszych zdolnościach wysiłkowych i ci, którzy np. są po kontuzjach, czy też - mówiąc szerzej - nie grają regularnie. Muszę pochwalić FIFA, że dała selekcjonerom możliwość wykonania dodatkowych zmian. Poza tym przewidziano przerwy na uzupełnienie płynów w pierwszej i drugiej połowie meczu. To dwa plusy.

Skąd selekcjoner ma wiedzieć, jaki jest próg tolerancji konkretnych graczy na upał?

Chodzi między innymi o częstość skurczów serca podczas wysiłku. Wiemy, przy jakiej temperaturze wewnętrznej pojawia się stres cieplny. Mówiąc inaczej: możemy w przybliżeniu określić poziom intensywności wysiłku meczowego, który dla danego piłkarza w takich warunkach będzie problemem.

Możemy jeszcze jakoś się przygotować na to, co nasz czeka?

Rozmawiałem ze sztabem o przenośnym urządzeniu, które określa temperaturę, wilgotność, nasłonecznienie oraz prędkość wiatru na stadionie. Warunki klimatyczne będą miały nieprawdopodobny wpływ na taktykę, przebieg meczów i wyniki. Moim zdaniem czeka nas mundial pełen sensacji, bo nie da się oszukać organizmu. Zaproponowałem, aby proces adaptacji do katarskich warunków rozpoczął się już podczas zgrupowania.

Jak w Warszawie w listopadzie można adaptować się do upałów?

Na przykład poprzez przebywanie w gorącej wodzie o temperaturze 40 stopni od 25 do 40 minut. W zależności od tego, kto ma jakie predyspozycje szybkościowe i wytrzymałościowo-szybkościowe z akcentem na wytrzymałość. Natomiast nie chciałbym zdradzać więcej ustaleń ze sztabem.

Selekcjoner Michniewicz wspominał, że przeprowadził pan specjalistyczne badania pokazujące, w jaki sposób organizm piłkarza zachowuje się w katarskich warunkach. Opowie pan o projekcie?

Wraz z profesorami AWF Wrocław, Markiem Konefałem i moim synem Pawłem Chmurą zasymulowaliśmy katarskie warunki. Przeprowadziliśmy badania w specjalnej komorze klimatycznej. Wykonywaliśmy wysiłek o charakterze szybkościowym i wytrzymałościowym, sprawdzając, jak reaguje organizm piłkarzy. W wysokiej temperaturze zdolności do krótkotrwałych, szybkościowych wysiłków spadają nawet do 25 procent. To bardzo duży spadek. Przy pierwszych sprintach w czasie meczu wysoka temperatura nie będzie miała wielkiego znaczenia, ale z biegiem czasu bardzo mocno da się we znaki.

Wyniki naszych badań zostały już opublikowane, prezentowaliśmy je na wielu konferencjach naukowych. To duża klasa i przejaw odpowiedzialności ze strony selekcjonera, że chciał skorzystać z tej wiedzy.

Jakie jeszcze wnioski płyną z badań?

Sprawdzaliśmy też m.in. decyzyjność piłkarzy w takich warunkach. Podczas wysiłku dochodzi do momentu, w którym, mówiąc metaforycznie, mózg zawodnika się otwiera. Przez krótki okres gracz jest maksymalnie skoncentrowany, podejmuje optymalne decyzje. Przy wysokich temperaturach ten etap zaczyna się szybciej, ale też szybciej się kończy. Zmęczenie narasta, temperatura działa destruktywnie. Mistrzostwa w Katarze promują zespoły, które funkcjonują w podobnym klimacie. Czyli między innymi Meksyk, Arabię Saudyjską czy Argentynę. Choć w przypadku starcia z Arabią szanse będą wyrównane ze względu na klimatyzowany obiekt.

Przecież już wcześniej rozgrywano mistrzostwa świata w wysokich temperaturach. Na przykład w Brazylii.

To prawda. Natomiast każdy klimat ma swój niepowtarzalny charakter. W Katarze, oprócz temperatury, ważnym czynnikiem jest wilgotność. Przez nią dużo szybciej się pocimy i odwadniamy. Stadion 974, gdzie zagramy z Meksykiem i Argentyną, usytuowany jest przy morzu. Przewidujemy tam wilgotność na poziomie 45-60 procent. Połączenie tego czynnika z wysoką temperaturą sprawia, że warunki będą bardzo trudne.

Po każdym niepowodzeniu Polaków na wielkim turnieju mamy debatę o przygotowaniu fizycznym. Temat zastępczy, czy faktycznie najczęstsza przyczyna naszych problemów w imprezach dużej rangi?

Zazwyczaj są to jałowe dyskusje, natomiast mówimy o szerokim zagadnieniu i systemie naczyń połączonych. Kuleje w Polsce szkolenie młodzieży, więc na kolejnych etapach piłkarskiego rozwoju mamy problem. Nasz futbol, zwłaszcza klubowy, choruje na syndrom niskiej intensywności. To największa bolączka polskiej piłki. Za mało intensywnie trenujemy i gramy. I nie chodzi o to, że nam się nie chce. Nierzadko polskie drużyny biegają więcej od przeciwnika, ale nie wytrzymują dynamiki, tempa. By nasza piłka poszła do góry, zawodnicy muszą przełamać w korze mózgowej kilka barier dotyczących progu wysiłku akceptowanego przez mózg. Natomiast to już temat na zupełnie inną dyskusję.

Zobacz także: 
Ważne informacje dla kibiców przed meczem Polska - Chile 
Pierwszy trening kadry bez kilkunastu piłkarzy 

Komentarze (14)
avatar
Wlodek Karkowski
17.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no to nasi się obronią 
avatar
aagaj
16.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zabrakło kasy na Egipt czy Irak!! 
avatar
Grudziądzanin76
16.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A co to za różnica i po co ta sraczka. Będzie jak zawsze ,trzy mecze i do domu. Tak to już nasz tradycja :) 
avatar
Robertus Kolakowski
16.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Idzie Globalne Ocieplenie (a raczej koniec klimatu, bo na kazde 3. rekordowo gorace dni, jest 1. rekordowo zimny. Bedzie taj jak z Wenus), pilka nozna sie musi zmienic. Proponuje 4 kwarty po 20 Czytaj całość
avatar
yes
16.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zna się z Michniewiczem od lat... Nie mówi od ilu lat - ktoś opuścił w ciągłości zdania - pewnie jest to tajemnicą warsztatową ? 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.