Drugi dzień na zgrupowaniu reprezentacji Polski przed mundial Katar 2022 upłynął pod znakiem "wykładów" i sesji zdjęciowej.
Tematy zajęć? Substancje zakazane (doping), bukmacherka, hejt w internecie. Obliczono, że na każdy mecz MŚ na świecie suma zakładów wyniesie wartość ok. 1,7 mld euro, z kolei cały mundial obliczono na 117 mld euro!
Vlog z pierwszego dnia? O tym pisaliśmy tutaj -->> Po ponad 2 latach wrócił do reprezentacji. Od razu wbili mu szpilę
Po sesjach z wiedzy przyszła kolej na tą zdjęciową. I tutaj zaczęły się "emocje", bo ta nie odbyła się w studio czy specjalnie przygotowanym hotelowym pomieszczeniu.
- Gdzie te zdjęcia? Na zewnątrz? To mamy półtora minuty, bo wszyscy zamarzną - wypalił Arkadiusz Milik, dając do zrozumienia, że temperatura poza hotelem jest - delikatnie mówiąc - nie najwyższa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar błysnął geniuszem. Zrobił to jako jedyny
Padło nawet stwierdzenie, że będzie jak w kriokomorze. - To są te przygotowania do Kataru? - wypalił z uśmiechem Robert Lewandowski, który aktualnie "powiązany jest" z hiszpańskim klimatem. - Panowie jest nas 26. Zostaną sami twardziele, spokojnie - dodał selekcjoner Czesław Michniewicz już w trakcie trwania zdjęć.
Gdy tylko zdjęcia się skończyły "Lewy" natychmiast rzucił się w kierunku bluz, ale... nie mógł znaleźć swojej, bo wszystkie leżały rozłożone "na kupce" w jednym miejscu.
"O Jezu! Kto to pomieszał? To nie był dobry pomysł..." - stwierdził krótko. I faktycznie widać po materiale, że niektórym długo zajęło znalezienie (lub też nie) swojej bluzy.
Przypomnijmy, że już w środę 16 listopada o godz. 18:00 na stadionie Legii Warszawa Biało-Czerwoni zagrają z reprezentacją Chile. Będzie to ostatni test przed wylotem do Kataru, gdzie pierwszy mecz Polacy zagrają we wtorek 22 listopada z Meksykiem (godz. 17:00).
Zobacz także:
Michniewicz wskazuje problem polskiej piłki. "Na końcu zrobią ze mnie durnia"
Katar zamiast kopalni. Chciał rzucić piłkę, zagra na mundialu