Zamieszanie z Polakami w Katarze. "Doszło do lekkiego przekłamania"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Jakub Kwiatkowski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Jakub Kwiatkowski

Mecz Polski z Meksykiem (22 listopada) będzie oglądać z trybun pięć tysięcy kibiców z naszego kraju. Wcześniej rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski mówił o około dwudziestu tysiącach. - Zostałem wprowadzony w błąd - tłumaczy.

Bilety można było kupować różnymi ścieżkami. Jedna z nich to tak zwana "general public sale" dla fanów z całego świata. Druga to pula przynależna zespołom występującym w turnieju (8 proc. pojemności obiektu), a trzecia, najmniejsza, to bilety, które związek może rozdysponować wśród sponsorów, rodzin graczy czy innych gości.

Rzecznik PZPN: doszło do lekkiego przekłamania

Informowaliśmy na WP SportoweFakty, że dokładnie 21 822 nabywców wejściówek na spotkanie z Meksykiem zadeklarowało się w systemie jako kibice Polski. Rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski mówił, że pierwsze starcie kadry Michniewicza na mistrzostwach świata obejrzy z trybun ok. 20 tysięcy rodaków.

Jak się jednak okazuje, będzie ich na stadionie cztery razy mniej. - W danych doszło do lekkiego przekłamania, zostałem wprowadzony w błąd. Na meczu Polski będzie maksymalnie około pięciu tysięcy polskich kibiców. Nie chciałbym podawać dokładnej liczby, ona będzie znana bliżej spotkań. Dałem się złapać, ale przekazywałem dane w dobrej wierze - mówi Kwiatkowski.

ZOBACZ WIDEO: Mecz otwarcia na MŚ będzie już dla Polaków meczem o wszystko

Nietypowi kibice 

Na czym polega wspomniane przekłamanie? Jak się okazuje, kilkanaście tysięcy kibiców z innych krajów zaznaczało w systemie, że wspiera Polskę. Można tylko przypuszczać dlaczego.

W Katarze roi się od kibiców z Nepalu, Indii, czy Bangladeszu ubranych w barwy różnych reprezentacji. Deklarują, że są zagorzałymi fanami danego zespołu, ale często nie potrafią wymienić nawet kilku zawodników. Spekuluje się, że to grupy opłacone przez organizatorów, mające robić sztuczny tłum.

Dopiero weryfikacja narodowości nabywców wejściówek na Polska - Meksyk pozwoliła na prawidłowe oszacowanie, ilu fanów z naszego kraju obejrzy mecz na żywo.

Piątek będzie dla biało-czerwonych intensywny. Na rano zaplanowano spotkanie organizacyjne FIFA dla sztabu i zawodników, gdzie zostaną poruszone między innymi kwestie sędziowskie. Potem kadrę czeka sesja zdjęciowa. O 14:15 polskiego czasu konferencja prasowa w centrum prasowym Al Kharaitiyat, zaś po niej pierwszy trening reprezentacji na katarskiej ziemi.

Z Kataru - Dariusz Faron, WP SportoweFakty.pl 
Zobacz także: 

Peszko: Takiego "Lewego" nie widziałem 
Poruszenie w polskiej kadrze. "Każdy robił zdjęcia" 

Źródło artykułu: