Mistrzostwa świata w Katarze będą zupełnie nowym doświadczeniem dla tych starszych jak i zarówno młodszych zawodników, ponieważ początek turnieju został zaplanowany na drugą połowę listopada - w samym środku sezonu. Większość piłkarzy w miniony weekend rozgrywała jeszcze spotkania w swoich klubach.
Czasu na przygotowanie do mundialu jest więc bardzo mało. Przekonać o tym może się m.in. Czesław Michniewicz, bowiem reprezentacja Polski zdążyła dotychczas odbyć zaledwie kilka treningów i mecz towarzyski przeciwko Chile (1:0). Dwa dni po sparingu przy ul. Łazienkowskiej kadra wylądowała w Katarze, a już we wtorek zagra z Meksykiem.
Selekcjoner Biało-Czerwonych nie ukrywa, że nie tylko drużyny w grupie C, ale także czas należy do tych największych aktualnie rywali. - Mamy świadomość, że mecz z Chile był raptem dwa dni temu. Do tego doszła jeszcze podróż. Było pięciu zawodników, którzy rozegrali cale spotkanie - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Mecz otwarcia na MŚ będzie już dla Polaków meczem o wszystko
- Oni na pewno będą trenować troszkę inaczej niż pozostała grupa w dzisiejszym dniu. Czekają nas zajęcia wprowadzające. Trening nie będzie długi, ale też poszukamy intensywności, żeby były odpowiednie przerwy wypoczynkowe. Chcemy również, żeby ten organizm poczuł inną temperaturę, inną wilgotność - dodał.
Mimo niesprzyjających warunków Czesław Michniewicz wraz ze sztabem szkoleniowym ma jasno określony plan na kolejne dni. Trener reprezentacji Polski zdaje sobie jednak sprawę, że kadra nie zdąży popracować nad wszystkimi elementami.
- Dzisiaj popracujemy nad stałymi fragmentami gry, jutro nad taktyką już z całym zespołem. Za wiele nie poprawimy. Mamy świadomość tego, że za wiele rzeczy tutaj się nie uda zrobić, tak jakbyśmy tego chcieli. Ale na pewno zaznaczymy te najważniejsze rzeczy - taktykę, w atakowaniu, w bronieniu, stałe fragmenty gry - to są rzeczy, na których się skoncentrujemy - stwierdził.
Selekcjoner przekazał pozytywne informacje na temat stanu zdrowia kadrowiczów. Na ten moment nikt nie narzeka na urazy. Także Michał Skóraś, który doznał urazu w meczu siedemnastej kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań a Jagiellonią Białystok.
- Wszyscy 27 zawodnicy, którzy z nami są, będą brali udział w treningu - podsumował Michniewicz.
Zobacz też:
FIFA nieugięta. Złe wieści dla Polaków w Katarze
Zgrzyt po przylocie Polaków do Kataru. Nagranie spod hotelu