Portugalia celuje w finał. Co z Ronaldo?

Kuba Cimoszko 24 Listopada 2022, 11:09

Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Cristiano Ronaldo

• Robert Lewandowski dominuje. Tak widzą reprezentację Polski zagraniczni dziennikarze

Reprezentacja Portugalii mimo kilku świetnych okresów w historii i posiadania gwiazd światowego formatu nigdy dotąd nie zdołała wygrać mundialu. Marzenia o tym wciąż jednak są spore, a podczas MŚ 2022 są szczególnie duże. To bowiem prawdopodobnie ostatni taki turniej z Cristiano Ronaldo.

- Jesteśmy przyzwyczajeni do dobrych wyników osiąganych przez naszą drużynę narodową. Obecnie podstawowym celem jest przejście przez fazę grupową, a potem na pewno będziemy poważnymi kandydatami do awansu nawet do finału. Stać nas na to - mówi nam dziennikarz Pedro Ponte.

Ekscytacja przed startem

Portugalia wylosowała Grupę H z Urugwajem, Koreą Południową i Ghaną. W tej stawce jest zdecydowanym faworytem do awansu, ale już późniejsze wyniki trudno przewidywać. Dużo będzie bowiem zależeć od tego jak ułoży się sytuacja w drabince turniejowej.

Na Półwyspie Iberyjskim ludzie są dość spokojni o rezultat swojej kadry narodowej. - Praktycznie każdy jest podekscytowany na ten mundial. Co prawda początkowo nieco zmartwiła nas kontuzja Diogo Joty, ale wciąż mamy wielu dobrych ofensywnych graczy i i tak są możliwości na dobry wynik - zapewnia Ponte.

Nie tylko Ronaldo

Kadra Portugalii na mundial w Katarze może robić wrażenie. Praktycznie na każdej pozycji selekcjoner Fernando Santos ma do dyspozycji bardzo dobrych zawodników. - W składzie będzie duża rywalizacja w każdym miejscu i uważam, że to jest nasza główna siła - nie kryje Ponte.

- W zespole próżno szukać większych kłopotów. Brak Joty może być jakimś problemem, ale przecież są inni świetni piłkarze. Oczywiście od razu myśli się o Ronaldo, lecz są też Bernardo Silva w świetnej formie czy błyszczący w ostatnim czasie Rafael Leao oraz wielu innych z dużymi możliwościami - zachwala dalej portugalski dziennikarz.

Spokój o CR7

Nie ma wątpliwości, że uwaga świata będzie się koncentrować wokół Ronaldo. Nie tylko dlatego, że jest liderem Portugalii - również z tego względu, że przed turniejem skupił się na wojnie z Man Utd i rozwiązaniu kontraktu z klubem. Więcej TUTAJ.

CR7 będzie pod olbrzymią presją. Nikt nie wie, w jakiej jest formie, bo w ostatnich tygodniach w Manchesterze United nie grał, ale Portugalczycy są spokojni o swojego kapitana. - Oczywiście każdy chciałby mieć go w jak najlepszej formie, ogranego w klubie przed mistrzostwami, ale cóż... Ronaldo to Ronaldo - kończy Ponte.

Portugalia rozpocznie udział w mistrzostwach świata w czwartek meczem z Ghaną. Początek o godz. 17 czasu polskiego.

Kuba Cimoszko, dziennikarz WP SportoweFakty

Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)