Bereszyński porównał formę naszych piłkarzy. Zastrzyk optymizmu przed Meksykiem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Bartosz Bereszyński
Getty Images / Martin Rose / Na zdjęciu: Bartosz Bereszyński
zdjęcie autora artykułu

Wyczekiwany mecz z Meksykiem coraz bliżej. Emocje rosną, jednak "Biało-czerwoni" nie mogą pozwolić, by zwłaszcza mniej doświadczonych piłkarzy zjadła presja. - Musimy sobie pomagać atmosferą wewnątrz zespołu - mówi Bartosz Bereszyński.

Obrońca Sampdoria Genua to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w kadrze Czesław Michniewicza. Z orzełkiem na piersi zagrał już 46 razy, w tym w Mistrzostwach Świata 2018 i zeszłorocznym Euro.

Podczas konferencji prasowej pokusił się o porównanie aktualnej formy naszych najlepszych zawodników z tą, jaką prezentowali podczas ostatnich Mistrzostw Europy.

- Forma piłkarzy, którzy powinni wieść prym, jest chyba wyższa niż podczas Euro 2020. Ale na takim turnieju najważniejszy jest zespół - stwierdził boczny obrońca.

Po kilku dniach spędzonych w Katarze 30-latka zaskakuje pogoda. Na szczęście na plus, ponieważ spodziewał się, że upały będą bardziej dokuczliwe.

- Aklimatyzacja przebiega bardzo dobrze. Każdy z nas spodziewał się dużych upałów. Ja jestem zaskoczony na plus. Pogoda nie doskwiera tak bardzo. Sprzyja, żeby grać i trenować na dużej intensywności - przekazał przedstawicielom mediów na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Michniewicz zmienił decyzję. "Nie da się wytrzymać"

Zarówno Bartosz Bereszyński, jak i siedzący obok niego Sebastian Szymański podkreślali, że przede wszystkim liczy się zespół. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra, a szczególną uwagę zwraca się na mniej doświadczonych piłkarzy.

- Będzie czuć ciężar ważnego meczu. Wielu z nas żyje tym od dłuższego czasu i w związku z tym presja będzie się pojawiała. (...) Jako zespół musimy pomagać sobie nawzajem. Mamy w drużynie kilku debiutantów na dużym turnieju. Są zawodnicy dużo młodsi i atmosferą wewnątrz musimy sobie pomagać i nastawić się odpowiednio na mecz.

A ten już lada moment, bo we wtorek o godzinie 17.00. Czy Bereszyńskiego zobaczymy w pierwszym składzie? Na pewno jest jednym z kandydatów do gry w bocznych strefach boiska, a jego szanse powinny wzrosnąć, jeśli Michniewicz zdecyduje się na grę czwórką z tyłu.

- Jestem w najlepszym momencie kariery, jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne. Notorycznie poprawiam swoje wyniki - przejawia gotowość do gry Bereszyński.

Przypomnijmy, że już we wtorek "Biało-Czerwoni" rozegrają pierwszy mecz na mundial Katar 2022 . Ich rywalami będą Meksykanie. Marzy nam się powtórka z 1978 roku, kiedy na MŚ w Argentynie Polacy wygrali 3-1.

Zobacz też: Dziennikarz ujawnia: Ekwador miał nie zagrać w Katarze Zagrają w meczu otwarcia, ale ich forma nie powala

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Long Penetrator
21.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Macie tylko trzy proste zadania: rozegrać 3 mecze i wracać do domu!!!!  
avatar
bagart
20.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po obejrzeniu meczu Ekwadoru z Katarem o wynik meczu Meksyk Polska jestem spokojny. Jeśli Lewandowski znów nie da rady strzelić bramki to zrobi to (mający doświadczenie) Glik w chwilach utraty Czytaj całość