VAR znów w akcji! Zobacz, co kamery wychwyciły przy golu dla Argentyny

Argentyńczycy rozpoczęli mundial 2022 bardzo pechowo. W I połowie meczu z Arabią Saudyjską sędzia nie uznał im aż trzech bramek. W sumie zostali aż siedmiokrotnie złapani na spalonych. Ale ten spalony z 27. minuty meczu... Zresztą, przekonaj się sam.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Bramka zdobyta przez Lautaro Martineza nie została uznana VAR pokazał, że Argentyńczyk złamał linię spalonego barkiem Twitter / Twitter/TVP Sport / Bramka zdobyta przez Lautaro Martineza nie została uznana. VAR pokazał, że Argentyńczyk złamał linię spalonego... barkiem.
System VAR, który działa podczas mistrzostw świata 2022, znów wywołuje wielkie kontrowersje. Doskonale było to widać podczas I połowy meczu Argentyna vs Arabia Saudyjska. Drużynie, którą prowadzi Lionel Messi, sędziowie aż trzykrotnie zabierali bramki. Powód? Minimalne spalone.

Zwłaszcza sytuacja z 27. minuty pokazuje, jak dokładna jest analiza wideo. Otóż Lautaro Martinez "spalił" akcję... barkiem.

Właśnie ta część ciała była wysunięta o kilka (kilkanaście?) centymetrów dalej niż obrońca z Arabii Saudyjskiej. W efekcie sędzia Slavko Vincić musiał anulować bramkę.

Oto ta sytuacja.

Przypomnijmy, że i Argentyna, i Arabia Saudyjska to rywale reprezentacji Polski w fazie grupowej mundialu. Z Arabią Biało-Czerwoni zagrają już w najbliższą sobotę (26.11.) o godz. 14, a z Argentyną 30.11., godz. 20.

Czytaj także: Wielki wyczyn Messiego. Ta sztuka udała się tylko nielicznym >>

Czytaj także: Hit! Tak Argentyna chwali się golem Messiego >>

ZOBACZ WIDEO: Żywa dyskusja w studiu. "Mamy po prostu bałagan"


Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Argentyna zdobędzie mistrzostwo świata 2022?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×