"Nasza gra jest beznadziejna". Słynny trener wściekły po meczu Polski

Agencja Gazeta / Mateusz Skwarczek / Na zdjęciu: Henryk Kasperczak
Agencja Gazeta / Mateusz Skwarczek / Na zdjęciu: Henryk Kasperczak

- Sami zawodnicy zaczynają mówić, że ta reprezentacja woli grać antyfutbol - powiedział w RMF FM trener Henryk Kasperczak. Polacy w pierwszym meczu na mistrzostwach świata 2022 w Katarze zremisowali 0:0 z Meksykiem.

Biało-Czerwoni wywalczyli cenny punkt podczas pierwszego meczu na mistrzostwach świata 2022 w Katarze, ale zachwytów nad grą ekipy Czesława Michniewicza nie było. Wręcz przeciwnie.

Reprezentacja Polski grała cofnięta, czekała na rywali, a sama nie tworzyła okazji. Najlepszą miał Robert Lewandowski, który wywalczył sobie rzut karny, ale potem... go nie wykorzystał.

- Po rzucie karnym nie mieliśmy sytuacji, poza tym nasza gra jest beznadziejna - wypalił mocno Henryk Kasperczak w rozmowie z RMF FM.

ZOBACZ WIDEO: Największa sensacja tego mundialu. "Król dał dzień wolnego"

Szkoleniowiec nie przebierał w słowach mówiąc o wtorkowym występie naszej kadry przeciwko Meksykowi. - Kolejny raz pokazaliśmy, że męczy nas piłka. To w tej chwili widzimy - powiedział. - Nic nam nie wychodzi, nie ma żadnego postępu. My się męczymy na tym boisku. To naprawdę mnie boli.

Kasperczak wrócił też do Lewandowskie i nie dziwi go, że wygląda słabo. Przyczyna tego - według niego - jest banalnie prosta. - Grał bardzo słabo, jest osamotniony. Jak on ma te bramki strzelać? Ofensywnie nic nie możemy zdziałać, marnie to wygląda - wyjaśnił.

76-latek zwrócił też uwagę na to, że w jego opinii "ustawienie nie odpowiada naszym zawodnikom". Powód? Nie jest dopasowane do zalet piłkarzy.

Chcąc awansować do kolejnej fazy Michniewicz będzie musiał jednak coś pozmieniać. Punkt z Meksykiem daje aktualnie - równo z tą ekipą - drugie miejsce za... Arabią Saudyjską, która na inaugurację sensacyjnie ograła Argentynę 2:1.

Saudyjczycy będą kolejnym rywalem Biało-Czerwonych. Mecz Polska - Arabia Saudyjska w sobotę 26 listopada, początek o godz. 14:00. Na koniec Polaków czeka mecz z Argentyną (środa 30 listopada, godz. 20:00).

Zobacz także:
"Musi to zrobić!". Legenda o Lewandowskim
Boniek ocenił mecz Polaków. Tego zabrakło

Komentarze (66)
avatar
wojciech126
23.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Już w juniorach uczą, że lepiej karnego uderzyć mocno pod tzw. ladę w którąkolwiek stronę, niż klepnąć prosto w rączki golkipera. Niestety Robert wczoraj zaprezentował sposób w jaki żaden rasow Czytaj całość
avatar
Fan-ka
23.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Straszne te sarkazmy ... więcej wiary ... choćby w UE czy Tuska. 
avatar
Fan-ka
23.11.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nareszcie ktoś sensownie się wypowiedział. Czytaj całość
avatar
ss73
23.11.2022
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Wy na prawde uwazacie ze ten mecz byl slaby?? celem tego meczu bylo " nie przegrac" i nie przegrali. nie rozumiem zdziwienia. dla kazdego gamonia, ktory czeka i sadzi ze reprezentacja Polski za Czytaj całość
avatar
wen kroy53
23.11.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Polecieli z F-16 ale wrócą migiem.