Trwa mundial w Katarze, na którym rywalizuje reprezentacja Polski. Nasi piłkarze zajęli drugie miejsce w grupie i awansowali do 1/8 finału, dzięki czemu przedłużyli swój pobyt na tej imprezie. Ich kolejnym rywalem będą obrońcy tytułu - Francuzi.
Wzmocnienie w walce o Euro 2024?
Po zakończeniu rywalizacji na mistrzostwach świata kolejnym przystankiem Biało-Czerwonych będą eliminacje Euro 2024. W nich być może nasza drużyna narodowa przystąpi z nowym zawodnikiem, o którym informacje pojawiły się we wrześniu.
- Szczerze mówiąc, jest też opcja gry dla reprezentacji Polski. Toczyły się dyskusje w tym kierunku - mówił w rozmowie z futbolinfo.az Kady Iuri Borges Malinowski, Brazylijczyk polskiego pochodzenia. Jak sam przyznał, z naszego kraju wywodzi się dziadek ze strony jego ojca. Ten przeniósł się do Ameryki Południowej wiele lat temu, poślubił Brazylijkę i osiedlił tam na stałe.
ZOBACZ WIDEO: Serbowie nazwali dziennikarza WP SportoweFakty prowokatorem. Jedno pytanie wywołało ogromne poruszenie
- Wcześniej zrobiliśmy "śledztwo" w jego sprawie. Ustaliliśmy, że po występie przeciwko Lechowi Poznań skontaktował się z nim Polski Związek Piłki Nożnej - mówił w rozmowie z naszym serwisem dziennikarz Vusal Mahmudov, który przeprowadzał rozmowę z piłkarzem.
We wrześniu WP SportoweFakty ustaliły, że nie doszło do żadnego kontaktu na linii PZPN - Kady. Jednak według Brazylijczyka doszło do rozmów nt. jego gry w reprezentacji Polski, jednak przedstawicielom związku nic na ten temat nie było wiadomo.
Temat ten powrócił na początku grudnia i wywołały go azerskie media. Według portalu azerisport.com rozwiązany został problem z niezbędnymi dokumentami, aby Kady mógł zagrać dla Polski już w eliminacjach do Euro 2024. Zawodnik ten ma niebawem pojawić się w naszym kraju, jednak z uwagi na awans Biało-Czerwonych do 1/8 finału MŚ 2022 będzie musiał odłożyć swoje plany.
Do tych informacji odniósł się szef biura prasowego Karabachu Agdam, który w oświadczeniu dla gol.az nie zaprzeczył ani nie odrzucił tych plotek. - W tej chwili nie ma oficjalnej informacji - poinformował Gunduz Abbaszade.
- Rozmawialiśmy na ten temat z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Nie mogę powiedzieć nic więcej. Bo jeszcze nie ma nic do powiedzenia - mówił Kady w kazachskiej audycji ITV, odnosząc się tym samym do informacji o otrzymaniu zaproszenia od reprezentacji Polski, o której poinformował portal sportinfo.az.
Redakcja ta ustaliła, że PZPN wysłał już odpowiednie dokumenty i prośbę do FIFA w sprawie 26-letniego Brazylijczyka. Sprawa ta najprawdopodobniej rozwinie się po zakończonym przez Polskę mundialu.
Duże zmiany w życiu Brazylijczyka
W najbliższym czasie Kady może nie tylko dołączyć do nowej reprezentacji. Jak ustalił portal azerisport.com skrzydłowy Karabachu znalazł się na liście celów transferowych kilku zespołów.
Zainteresowanie Brazylijczykiem wykazuje PAOK Saloniki, były klub Karola Świderskiego. Grecy mają złożyć ofertę za tego zawodnika po zakończeniu trwającego sezonu. Szczególnie w drużynie chce go szkoleniowiec Razvan Lucescu.
Jednak Grecja to nie jedyny kierunek, który może obrać 26-latek. Zainteresowana jego usługami jest także Granada CF. Hiszpański zespół w poprzednich rozgrywkach pożegnał się z Primera Division. Było to o tyle zaskakujące, że w sezonie 2021/22 drużyna ta rywalizowała w Liga Europy. Odpadła w 1/4 finału, kiedy to w dwumeczu 4:0 zwyciężył Manchester United.
Przeczytaj także:
Krychowiak dosadnie o starciu z Argentyną. "Zostaliśmy przejechani walcem"
Uraz nie przeszkodził. Hitowy transfer gwiazdy RB Lipsk dojdzie do skutku