Na początku tego roku Marcelo Bielsa został zwolniony z Leeds United. Argentyńczyk spędził na Elland Road cztery lata, ale kiepskie wyniki "Pawii" w ubiegłym sezonie zmusiły władze klubu do rozstania z doświadczonym trenerem. Od lutego 67-latek jest bezrobotny, choć już niedługo ta sytuacja może ulec zmianie. Jak podają argentyńskie media, Bielsa znalazł się na celowniku reprezentacji, która brała udział w mistrzostwach świata w Katarze.
Dziennikarz Joaquin Bruno poinformował na Twitterze, że legendarny trener już niedługo może zostać nowym szkoleniowcem reprezentacji Urugwaju, gdzie zastąpiłby na stanowisku Diego Alonso. "La Celeste" mają za sobą koszmarny mundial. Drużyna z Ameryki Południowej zakończyła zmagania grupowe na 3. miejscu i nie awansowała do dalszej fazy turnieju. Pod tym względem to najgorsze MŚ dla tej reprezentacji od 2002 roku.
- Trenerem Urugwaju będzie Marcelo Bielsa. W celu zakwalifikowania drużyny do Mistrzostw Świata 2026 zostanie on wybrany na następcę Alonso. "El Loco" po raz trzeci poprowadzi reprezentację z Ameryki Południowej. Jeden z najlepszych powrotów na kontynent - napisał Bruno.
Bielsa w listopadzie pojawił się w Polsce na specjalnej kursokonferencji, która została zorganizowana przez Stowarzyszenie Trenerów Piłki Nożnej. Argentyńczyk dzielił się m.in. swoimi metodami szkoleniowymi i pomysłami taktycznymi. I choć 67-latek czasu nie marnuje, na pewno chciałby już wrócić do trenowania.
Zobacz też:
Pierwszy poważny sprawdzian Holendrów. Przestraszą się młodości?
Francuz nie chciał tego zdradzić. "Szczęsny będzie miał niespodziankę"
ZOBACZ WIDEO: "Polscy piłkarze pewnie są wkurzeni". Ekspert nie gryzł się w język