Szokująca statystyka. Na czele... Lewandowski i Messi

PAP/EPA / Friedemann Vogel / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / Friedemann Vogel / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski i Lionel Messi zrobili wiele dla swoich zespołów w trakcie mundialu w Katarze. Byli też czasem niewidoczni, a potwierdza to klasyfikacja piłkarzy, którzy pokonali największy dystans "w spacerowym tempie" opublikowana przez BBC.

Robert Lewandowski pożegnał się już z mistrzostwami świata w Katarze. Reprezentacja Polski w niedzielę przegrała spotkanie o ćwierćfinał z Francją (1:3). Jedynego gola dla Biało-Czerwonych strzelił właśnie napastnik FC Barcelony.

Królem strzelców mundialu nie pozostanie, ale na ten moment jest liderem jeden z klasyfikacji - konkretnie BBC. Stacja opublikowała ranking zawodników, którzy w danym meczu, przebyli największy dystans w tzw. "spacerowym tempie" czyli od 0 do 7 km/h.

Na szczycie plasuje się właśnie Robert Lewandowski. W spotkaniu fazy grupowej przeciwko Arabii Saudyjskiej (2:0) pokonał w taki sposób ponad 5 kilometrów (5202m). Snajper wykonał jednak wtedy swoją robotę, ponieważ zdobył bramkę przypieczętowującą zwycięstwo.

ZOBACZ WIDEO: Kontrowersje po konferencji Michniewicza. Ekspert grzmi

Pozycję wicelidera klasyfikacji zajmuje Lionel Messi. Kapitan reprezentacji Argentyny meczu z Meksykiem (2:0) w "spacerowym tempie" przebył prawie 5 kilometrów (4998m).

Na podium uplasował się jeszcze Mohammed Salisu (spotkanie z Urugwajem - 4833m). Kolejne miejsca zajmują znów... Lewandowski i Messi. Polak za starcie przeciwko Albicelestes (4829m), a siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki 4736 metrów przedreptał w meczu z... Biało-Czerwonymi.

Kapitan Argentyńczyków ma jeszcze szanse na poprawę wyniku, ponieważ jego zespół awansował do ćwierćfinału mistrzostw świata w Katarze. O półfinał turnieju zmierzy się z reprezentacją Holandii.

Zobacz też:
Tak światowe media podsumowały grę Polaków. Ale ich nazwali
Cóż to była za bujda na resorach! [OPINIA]

Komentarze (5)
avatar
radocha Gucia
5.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Siemano Julek! Masz zdjęcia Leosia na każdej ścianie czy tylko nad łóżkiem?... :-) 
avatar
Julia-Keller
5.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Messi to Ferrari, magister to Multipla. Tak wygląda prawdziwe porównanie tych zawodników. 
avatar
Azazel Kowalski
5.12.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Moze sobie winic trenera ile chce ale nie zmieni to faktu ze Lewy jako kapitan zawiodl na pelnej linii, tego karnego z Francja powinien strzelac Szczesny w nagrode, ze wyciagnal Polske za uszy Czytaj całość