Reprezentacje Polski i Rosji miały powalczyć w barażach o awans na mistrzostwa świata 2022. Ostatecznie do takiej konfrontacji nie doszło, bo rosyjska drużyna została zawieszona ze względu na wojnę w Ukrainie.
Tym samym Rosjanie stracili szansę na wyjazd do Kataru. Na mundial udała się za to reprezentacja Polski, która po raz pierwszy od 36 lat wyszła z grupy.
Do gry Biało-Czerwonych nawiązał Igor Siemszow, były reprezentant Rosji. - Polska jest od nas słabsza, zdecydowanie. Patrząc na to, co pokazali, nie wiem nawet, po co w ogóle decydowali się na wyjazd do Kataru - podkreślił w rozmowie z rosyjskim KP Sport.
ZOBACZ WIDEO: Niespodziewany bohater Polaków na mundialu. "To przykład"
- W grupie mieli szczęście zarówno podczas meczu z Arabią Saudyjską, jak i Meksykiem. A mecz z Argentyną to wstyd. Jak Argentyńczycy ich nie wykończyli?! - zapytał.
Mówił też o spotkaniu 1/8 finału z Francją. - Może tylko z Francją w 1/8 finału Polacy powalczyli, to trzeba im oddać. Gdyby rosyjska ekipa znalazła się na miejscu Polski, wszystko zależałoby od przygotowań - kontynuował.
- Przed mistrzostwami świata mielibyśmy dłuższą przerwę niż europejskie drużyny, więc wszystko mogłoby potoczyć się całkiem dobrze - skwitował Siemszow.
Zobacz też:
> Nieoczekiwany zwrot. ws Ronaldo. Piłkarz ma jasny cel
> Ten film nie pozostawia wątpliwości. Tej drużynie kibicuje emir Kataru