Pele zaapelował do Neymara. "To jeszcze nie koniec"

Reprezentacja Brazylii nie odzyskała mistrzostwa świata w Katarze. Jej przygoda zakończyła się w ćwierćfinale. Legendarny Pele zwrócił się do Neymara z gratulacjami oraz apelem.

Sebastian Szczytkowski 11 Grudnia 2022, 22:56

PAP/EPA / Neil Hall / Na zdjęciu: Neymar.

Bolesne wyznanie Neymara. "Jestem zniszczony"

Kontuzja spowodowała, że Neymar pokazał się na boisku tylko w trzech z pięciu meczów reprezentacji Brazylii w katarskim mundialu. Zdążył w czasie mistrzostw świata dorównać pod względem liczby goli w zespole narodowym Pelemu. Obaj oddali 77 strzałów do bramki przeciwnika w meczach Canarinhos. 82-letni legendarny piłkarz pogratulował jednemu z następców osiągnięcia.

"Widziałem jak dorastasz i kibicowałem ci każdego dnia. Teraz mogę również pogratulować wyrównania mojej liczby bramek dla reprezentacji Brazylii. Mój rekord został ustanowiony prawie 50 lat temu i do tej pory nikomu nie udało się do niego zbliżyć. Udało się to tobie chłopcze. Doceniam wielkość tego osiągnięcia" - napisał Pele w mediach społecznościowych.

Pele przebywa w szpitalu, do którego trafił z powodu infekcji układu oddechowego. 82-latek zapewniał, że oglądał w telewizji mecze reprezentantów Brazylii, a ci odwdzięczali się gestami wsparcia z Kataru. Pele zaapelował do Neymara o kontynuowanie kariery reprezentacyjnej.

ZOBACZ WIDEO: Kolejna katastrofa na mundialu. To ich największy problem

"Twoje dziedzictwo jest dalekie do zakończenia. Inspiruj nas dalej. Będę nadal skakać w powietrze z radości po każdym twoim golu tak jak robiłem to w czasie oglądania każdego meczu z twoim udziałem. Naszym obowiązkiem jako sportowców jest inspirowanie kolegów, następnych pokoleń i wszystkich, którzy kochają sport" - napisał Pele.

Neymar ma 30 lat, więc droga do występu w kolejnym mundialu stoi przed nim otwarta. Inna sprawa, że w przeszłości sugerował chęć zakończenia kariery w reprezentacji Brazylii po mistrzostwach świata w Katarze.

Czytaj także: Wzburzenie na konferencji Brazylijczyków. Zobacz, co się stało
Czytaj także: Były reprezentant apeluje do Lewandowskiego. "Chcę zobaczyć kapitana, nawet pod palmą z wakacji"

Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)