[tag=27867]
Reprezentacja Brazylii[/tag] szykuje się do meczu ćwierćfinałowego mistrzostw świata. Rywalem w tym spotkaniu będzie waleczna Chorwacja, która w poprzednim spotkaniu musiała rozegrać dogrywkę.
Brazylijczycy podobnie, jak Polacy organizują dla dziennikarzy konferencje prasowe, nie tylko w terminach wyznaczonych przez FIFA. Na tę środową wyznaczony został gwiazdor Realu Madryt Vinicius Junior.
Nie był to jednak jedyny gość. Na stole, przy którym siedział piłkarz oraz rzecznik prasowy, pojawił się także kot. To spotkało się ze zdziwieniem, ale także przyjemną reakcją sali konferencyjnej.
ZOBACZ WIDEO: Kłótnia o podział pieniędzy. "Wszystko powinno być ustalone przed wylotem z Warszawy"
Rzecznik prasowy musiał jednak usunąć zwierzaka ze stołu, przy którym siedział wspólnie z Viniciusem. Złapał kota za grzbiet, podniósł i zrzucił przed stół. To z kolei oznaczało małe wzburzenie siedzących na sali. Vinicius z kolei okrasił to szerokim uśmiechem.
Trzeba jednak przyznać, że rzecznik zachował się w tej sytuacji, tak jak powinno się robić z kotami. Z pozoru może się wydawać, że zachował się, jak brutal. Jednak nawet podczas wizyt u weterynarza możemy zauważyć, że kota prawidłowo podnosi się właśnie w taki sposób.
Simplesmente um GATO pulou na mesa na coletiva do Vini Jr!
— GOAL Brasil (@GoalBR) December 7, 2022
: @simpraisa pic.twitter.com/D7WCQqfeMn
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem