Grał w Legii, teraz trafi do Barcelony?!

Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Josip Juranović
Getty Images / David S. Bustamante/Soccrates / Josip Juranović

Kariera Josipa Juranovicia rozwija się bardzo harmonijnie. Reprezentant Chorwacji grał w Legii Warszawa, a teraz jest podstawowym obrońcą swojej kadry na mundialu w Katarze. O jego transferze myśli sama FC Barcelona!

Legia Warszawa kupiła go za 400 tysięcy euro, a sprzedała za trzy miliony. Na Łazienkowskiej 3 Josip Juranović wypłynął na szerokie wody. Szybko zaaklimatyzował się w stolicy, świetnie odnalazł się w systemie gry Czesława Michniewicza. Zdobył mistrzostwo kraju, a w trakcie eliminacji Ligi Europy odszedł do Celticu Glasgow.

Obecnie Juranović jest podstawowym obrońcą reprezentacji Chorwacji, która na mundialu w Katarze 2022 spisuje się znakomicie. Podopieczni Zlatko Dalicia wyeliminowali Brazylię, a w półfinale ich rywalem będzie Argentyna. Będzie to niezwykle ważny mecz także dla Juranovicia, którego obserwuje wiele europejskich klubów.

Niedawno informowaliśmy, że znalazł się na celowniku Chelsea FC oraz Atletico Madryt. Teraz "Scottish Sun Sport" podaje, że o jego angaż walczy także FC Barcelona.

"FC Barcelona śledzi piłkarza, który zachwyca na mundialu. Juranović i Diogo Dalot z Manchesteru United to kandydaci do zastąpienia Hectora Bellerina w stolicy Katalonii" - podkreślają dziennikarze ze Szkocji.

ZOBACZ WIDEO: Polski sędzia walczy o finał mistrzostw świata. Listkiewicz jest pewny jednej rzeczy

27-latek jest wyceniany przez "Transfermarkt" na 6,5 miliona euro, ale kwota transferu na pewno byłaby wyższa. To z pewnością ucieszy właściciela Legii Warszawa - Dariusza Mioduskiego. Przed jego przeprowadzką do Glasgow, warszawianie zapewnili sobie 10 proc. od kolejnej transakcji. Teraz mogą zarobić naprawdę solidne pieniądze.

Mecz Argentyna - Chorwacja zaplanowany jest na wtorek 13 grudnia. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00. Relacja tekstowa na żywo dostępna będzie na WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Zaskakujące doniesienia. Niespodziewany kandydat na selekcjonera Brazylii
Wszystko jasne ws. kluczowych piłkarzy Argentyny przed meczem z Chorwacją

Komentarze (0)