Pierwsze zwycięstwo Krystiana Bielika po mundialu

Getty Images / Mike Egerton/PA Images / Krystian Bielik
Getty Images / Mike Egerton/PA Images / Krystian Bielik

Piłkarze Birmingham City nie potrzebowali nawet dwóch minut na zdobycie prowadzenia w meczu z Reading. Na dobrym starcie się nie skończyło i drużyna Krystiana Bielika odniosła zwycięstwo 3:1 w The Championship.

Kluby w The Championship nie czekały ze wznowieniem rozgrywek do zakończenia mundialu. Anglikom spieszyło się z powrotem do piłki klubowej, a wolnego po mistrzostwach świata nie miał między innymi Krystian Bielik. W piątek nie zabrakło go w składzie i rozegrał 90 minut.

Birmingham zwyciężyło w The Championship po trzech kolejkach, w których zdobyło dwa z możliwych dziewięciu "oczek". Komplet punktów pozwolił na awans do górnej połowy tabeli. Do jego zdobycia konieczne było pokazanie czegoś więcej w ofensywie - w poprzednim, bezbramkowym meczu z Blackpool drużyna Bielika oddała tylko jedno uderzenie celne.

Przeciwnikiem Birmingham City był Reading, który wygrał w dwóch poprzednich kolejkach. Dzięki temu goście mieli o trzy punkty więcej w tabeli niż gospodarze. Kluby rywalizują ze sobą regularnie w The Championship przez ponad dekadę i w dwóch ostatnich meczach Reading wygrał z Birmingham.

Już po pierwszej połowie było bardzo prawdopodobne, że komplet punktów pozostanie tym razem w Birmingham. Zakończyła się ona wynikiem 3:0, a duet napastników gospodarzy stanął w niej na wysokości zadania. Doświadczony Troy Deenay rozpoczął mecz od strzelenia dwóch goli, a trzeciego dołożył młodszy Tahith Chong. Holender zdobył zresztą pierwszą bramkę w sezonie. Tuż przed przerwą Bielik zobaczył żółtą kartkę, przez co musiał uważać po powrocie z szatni na boisko.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie Lewandowskiego hitem sieci. Kapitan nie próżnuje

Gospodarzom pozostało zabezpieczyć tyły do odniesienia zwycięstwa. Piłkarze Reading mieli przewagę w posiadaniu piłki i w liczbie strzałów, ale oddawali mniej uderzeń celnych niż Birmingham. Poprawić wyniku nie potrafił między innymi Shane Long - doświadczony irlandzki napastnik - i po niespełna godzinie opuścił boisko. Dopiero jego zmiennik Lucas Joao strzelił na 1:3 w 83. minucie, a gol kontaktowy na 2:3 Toma Ince'a padł w doliczonym czasie.

Birmingham City - Reading FC 3:2 (3:0)
1:0 - Troy Deeney 2'
2:0 - Troy Deeney (k.) 23'
3:0 - Tahith Chong 36'
3:1 - Lucas Joao 83'
3:2 - Tom Ince 90'

Składy:

Birmingham: John Ruddy - Dion Sanderson, Marc Roberts, Auston Trusty - Maxime Colin - Juninho Bacuna (68' Jordan James), Krystian Bielik, Hannibal Mejbri (76' Jobe Bellingham), Mbule Longelo Emmanuel (90' Jordan Graham) - Troy Deeney, Tahith Chong

Reading: Joe Lumley - Amadou Salif Mbengue (60' Junior Hoilett), Tom McIntyre, Mouhamadou-Naby Sarr - Andy Yiadom - Tom Ince, Mamadou Loum, Jeff Hendrick, Abdul-Rahmam Baba (79' Nesta Guinness-Walker) - Shane Long (59' Lucas Joao), Yakou Meite (79' Andy Carroll)

Żółte kartki: Bielik (Birmingham) oraz Yiadom (Reading)

Sędzia: Tim Robinson

Tabela The Championship:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham założył piłkarską agencję menedżerską

Komentarze (1)
avatar
Marek D.
17.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mimo ze to pilkarz nizszej grupy rozgrywkowej w GB to jednak w Niemczech gral w najwyzszej lidze i powinien cos umiec. Niestety na MS nie pokazal niczego specjalnego a na jego konto mozna polic Czytaj całość