Liczył się w walce o finał. Wyszło na jaw, dlaczego go nie posędziuje
Anthony Taylor był jednym z kandydatów do posędziowania finału mistrzostw świata w Katarze. Ostatecznie ten zaszczyt spotka Szymona Marciniaka, a angielski sędzia ma czego żałować. Szans pozbawiła go historia sprzed... 40 lat.
Według "The Times", angielscy sędziowie zostali wykluczeni z prowadzenia meczów z udziałem Argentyny z powodu obaw przed wzbudzeniem negatywnych nastrojów wokół Falklandów. Mimo że konflikt zbrojny pomiędzy Anglią a Argentyną toczył się tam 40 lat temu, to temat cały czas wraca, a niewielkie wyspy pozostają kością niezgody pomiędzy obydwoma państwami.
Tymczasem FIFA ponad wszystko oczekuje neutralności od swoich arbitrów. Anglik nie posędziuje zatem Argentyńczykom w finale, ale jak ustalili Brytyjczycy, również Argentyńczyk nie posędziowałby finału z udziałem Anglii.
Na pocieszenie Taylor mógł otrzymać mecz o trzecie miejsce, ale w tym przypadku FIFA podjęła zaskakującą i odważną decyzję. W spotkaniu Chorwatów z Marokańczykami nad sprawiedliwym przebiegiem rywalizacji będzie czuwać Katarczyk Abdulrahman Al-Jassim. To starcie już sobotę o godzinie 16.
W niedzielę o tej samej porze najważniejszy mecz rozpoczną Francuzi i Argentyńczycy. Sędzią głównym będzie Szymon Marciniak, a w podejmowaniu decyzji będą mu pomagać Tomasz Listkiewicz, Tomasz Kwiatkowski i Paweł Sokolnicki.
Zobacz też:
Rosyjski sędzia się zagalopował. Absurdalna teoria o Marciniaku
Niemcy rozpisują się o Marciniaku. Na to zwrócili uwagę
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)