Dobitne słowa o Messim. "Nie sądziłem, że będzie jeszcze lepszy"

PAP/EPA / ABIR SULTAN / Na zdjęciu: Lionel Messi
PAP/EPA / ABIR SULTAN / Na zdjęciu: Lionel Messi

Reprezentacja Argentyny ma przed sobą najprawdopodobniej najważniejszy mecz w tym stuleciu. A w każdym razie będzie to najbardziej istotny mecz dla Lionela Messiego w kadrze narodowej. Przed tym spotkaniem pochwalił go kolega z zespołu.

Lionel Messi jest jednym z najlepszych, o ile nie w ogóle najlepszym zawodnikiem mundialu. Argentyński gwiazdor prowadzi swoją drużynę od meczu do meczu i już dotarł z nią do wielkiego finału turnieju. W niedzielne popołudnie czeka go ostateczne starcie z Francuzami, w którym 35-latek będzie mógł zdobyć brakujące trofeum.

Bo przez lata swojej kariery wygrał już w zasadzie wszystko co mógł, poza mistrzostwem świata z drużyną narodową. Był blisko w 2014 roku, ale wtedy jego zespół przegrał na Maracanie z Niemcami 0:1. Teraz przychodzi szansa odbicia się i kapitan zrobi wszystko, aby do tego doszło.

Pochwał nie szczędzą mu media, a dodatkowo bardzo pochlebnie wypowiadają się o nim jego koledzy z drużyny. Na konferencji prasowej przed meczem z Francją argentyński bramkarz, Emiliano Martinez, dobitnie zrecenzował dyspozycję gwiazdy Paris Saint-Germain na katarskim turnieju.

- Nie spodziewałem się, że jeszcze kiedyś zobaczę lepszego zawodnika niż Messi w 2021 roku podczas Copa America, ale fakty są takie, że podczas mistrzostw świata Leo jest nawet lepszy niż wtedy - stwierdził bramkarz Aston Villi.

Świetna dyspozycja Argentyńczyka na turnieju o mistrzostwo Ameryki Południowej dała mu sukces w postaci zwycięstwa w tych rozgrywkach. W niedzielę kapitan Albicelestes na pewno zrobi wszystko, aby efekt końcowy był podobny do tego, co miało miejsce w Brazylii w poprzednim roku.

Czytaj też:
Gol polskiego napastnika w Australii
Złote pokolenie - zmarnowana generacja

ZOBACZ WIDEO: Nie ma chwili spokoju. Miss mundialu pokazała codzienność w Katarze

Komentarze (1)
avatar
Centuś Kłodert
17.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jest Leo może Ronaldo i dalej nic....