Ale się wygłupili. Francuski dziennik tak ocenił Marciniaka
Po finale mundialu z całego świata spływają pochwały pod adresem Szymona Marciniaka, tymczasem we Francji narzekają na pracę arbitra. Słynny dziennik wystawił płocczaninowi kontrowersyjną notę.
Szymon Marciniak na długo zapamięta niedzielny mecz. Płocczanin przeszedł do historii jako pierwszy polski sędzia, który poprowadził wielki finał mundialu. Arbiter udowodnił, że należy obecnie do grona najlepszych sędziów na świecie i po zakończeniu spotkania odebrał pamiątkowy medal.
Światowe media pozytywnie oceniły postawę polskiego zespołu sędziowskiego w finale. Wyjątkiem jest dziennik "L'Equipe". Francuzi przyznali Marciniakowi notę "2" (skala od "1" do "10"), co wzbudziło ogromne kontrowersje.
ZOBACZ WIDEO: Nie ma chwili spokoju. Miss mundialu pokazała codzienność w KatarzeJest to trochę wytłumaczone na Instagramie: "Poza bardzo kontrowersyjnym pierwszym rzutem karnym, pozwolił Argentyńczykom robić prawie wszystko, co chcieli, nigdy nie dając kartek za powtarzające się, brutalne i niesportowe zachowania" - napisano w uzasadnieniu.
Należy przypomnieć, że w Marciniak pokazał osiem żółtych kartek w decydującym meczu. Arbiter napomniał Argentyńczyków pięć razy, natomiast Francuzi zostali ukarani trzykrotnie.
Czytaj także:
"Polska ma swojego mistrza świata". Ekspert o pracy Szymona Marciniaka
Neymar zareagował na triumf Argentyny. Zwrócił się do Messiego
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)