[tag=70]
Zinedine Zidane[/tag], mimo że ma zaledwie 50 lat, jest już trenerem bardzo utytułowanym. Francuz z Realem Madryt osiągnął imponujące wyniki, wygrał m.in. trzy razy z rzędu Ligę Mistrzów.
Od czasu rozstania z "Królewskimi" Zidane pozostaje bezrobotny. Wszystko dlatego, że czeka na zwolnienie się stanowiska, o którym od dawna marzy.
Były pomocnik chciałby objąć reprezentację Francji. W ten sposób mógłby napisać historię i do tytułu mistrza świata zdobytego w 1998 roku jako zawodnik, dołożyć kolejny jako trener. Jednak jest jedna przeszkoda.
A jest nią Didier Deschamps. Wiele wskazuje na to, że szkoleniowiec drugiej reprezentacji mundialu w Katarze będzie ją prowadził przynajmniej do Euro 2024. Dla Zidane'a pojawiła się jednak kolejna, kusząca propozycja.
Jak donosi L'Equipe Francuzem zainteresowana jest brazylijska federacja. Canarinhos mają na oku również Thomasa Tuchela, Roberto Martineza, Mauricio Pochettino czy Marcelo Gallardo. Według francuskich mediów Zidane nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie. Byłby pierwszym obcokrajowcem na tym stanowisku od 1965 roku.
Czytaj więcej:
Trener popełnił przestępstwo. Surowa kara
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!