Trwa nieustanna walka o życie piłkarskiej legendy. Pele trafił do szpitala 29 listopada z powodu infekcji dróg oddechowych. To jednak nie jedyny problem Brazylijczyka.
Dodatkowo zmaga się z chorobą nowotworową. Od dwóch lat walczy z rakiem jelita, przeszedł też operację guza okrężnicy. Jego stan jest bardzo poważny.
Ostatnie wieści na temat Brazylijczyka znajdziesz tutaj -->> Rodzina czuwa przy łóżku Pelego. "On wie, że jego odejście jest bliskie"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale trafił! Komentator oszalał po tym golu
W szpitalu Alberta Einsteina w Sao Paulo przebywają najbliżsi piłkarza. Od początku jest przy tacie córka Kely Nascimento, która relacjonuje sytuację w swoich mediach społecznościowych.
"Te chwile trudno wytłumaczyć. Czasami jest dużo smutku i rozpaczy, innym razem śmiejemy się i rozmawiamy o fajnych wspomnieniach" - to cytat z najnowszego posta na Instagramie.
Dodała tam wspólne, rodzinne zdjęcie. W ostatnim czasie u boku legendy światowej piłki pojawiły się córki, synowie i wnukowie legendy. Wszystko przez pogarszający się stan zdrowia Pelego.
Na szczęście 82-latek ciągle walczy, a jego dzieci czerpią z tego szczególnego czasu dużą naukę. "To czego najbardziej uczymy się z tego wszystkiego to, że musimy szukać siebie nawzajem i trzymać się mocno. Tylko w ten sposób wszystko jest coś warte. Wszyscy razem" - napisała.
Tym razem Nascimento nie napisała niczego na temat samego Pele. I każdy może to zinterpretować na swój sposób.
Dodajmy, że Pele miał zostać na święta wypisany do domu, ale finalnie tak się nie stało. Powodem było nagłe pogorszenie się jego stanu zdrowia. Brazylijczyk to jedyny piłkarz w historii, który zdobył trzy tytuły mistrza świata. Jednak to teraz rozgrywa swój najważniejszy mecz w życiu.
Zobacz także:
"To jest dopiero kabaret". Wrze po sensacyjnej informacji o Miliku
Co on zrobił?! Kuriozalne zachowanie Neymara