"Piłkarskie jaja" w Hiszpanii. Real miał furę szczęścia [WIDEO]

Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: strzał Danjumy
Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: strzał Danjumy

Spotkanie Villarrealu z Realem Madryt zakończyło się sensacyjnym rozstrzygnięciem (2:1), a wynik mógł być nawet wyższy. Arnaut Danjuma popełnił kardynalny błąd.

Pasjonująco zapowiada się wyścig o mistrzostwo w Hiszpanii 2023 roku. W sobotę drugi w stawce Real Madryt udał się na Estadio de la Ceramica, gdzie walczył o ligowe punkty z tamtejszym Villarrealem.

Po stronie gospodarzy na listę strzelców wpisali się Yeremi Pino oraz Gerard Moreno. Madrytczycy zdołali odpowiedzieć jednym golem Karima Benzemy. Zespół "Żółtej łodzi podwodnej" zwyciężył 2:1 z faworytem, choć warto odnotować, że w samej końcówce zmarnował jeszcze klarowną sytuację.

W doliczonym czasie "Królewscy" rozpaczliwie walczyli o remis i sędzia przyznał im rzut rożny. Pod bramkę miejscowych udał się nawet Thibaut Courtois. Starania Realu spaliły na panewce, zaś miejscowi zdążyli wyprowadzić kontratak.

Arnaut Danjuma ruszył środkiem boiska i miał przed sobą pustą bramkę. Courtois nie zdążył wrócić we własne pole karne. Z kilkudziesięciu metrów Holender strzelił jednak tuż obok lewego słupka.

Villarreal CF zdobył komplet punktów, ale napastnik nie zdołał poprawić swojego dorobku strzeleckiego. W tym sezonie Primera Divison Danjuma zaledwie dwa razy trafił do siatki.

Czytaj także:
To się naprawdę wydarzyło. Radość w Barcelonie! Real Madryt w małym szoku
Puchar Anglii: efektowny awans Brighton and Hove Albion, Nottingham Forest za burtą

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ale trafił! Komentator oszalał po tym golu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty