Od 2020 roku rozgrywki o Superpuchar Hiszpanii odbywają się w formie turnieju, z udziałem 4 drużyn (mistrza, wicemistrza Hiszpanii oraz finalistów Pucharu Króla). Tak się złożyło, że w ubiegłym sezonie wśród finalistów pucharu kraju nie było dwóch najlepszych ekip ligi, więc tym samym w najbliższej edycji Superpucharu udział biorą: Real Madryt, FC Barcelona, Real Betis i Valencia CF.
Dziennik "AS" już podgrzewa atmosferę przed rywalizacją o to trofeum. "Najbardziej pożądany Superpuchar" - tak zostało zatytułowane najnowsze wydanie gazety.
Hiszpańscy dziennikarze podkreślają, że z kilku powodów turniej będzie wyjątkowy. Przede wszystkim Real Madryt będzie robił wszystko, by zapomnieć o wpadce w lidze, gdzie w ostatniej kolejce pokonał ich Villarreal. Królewscy jednak będą musieli sobie radzić bez Davida Alaby i Aureliena Tchouameniego.
Dla Barcelony z kolei także wyjątkowa rywalizacja, bo Xavi walczy o pierwsze trofeum w roli trenera klubu. "AS" pisze też, że Real Betis zamierza tworzyć piękną historię i po Pucharze Króla wygrać także Superpuchar Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO: Nagranie z imprezy Messiego trafiło do sieci. Hit!
Valencia natomiast ma coś do udowodnienia i zamierza "wyprostować swój kurs". Obecnie bowiem "Nietoperze" zajmują dopiero 11. miejsce w ligowej tabeli i w teorii są zdecydowanie najsłabszą ekipą przystępującą do walki o Superpuchar Hiszpanii.
"AS" stworzył piękną okładkę z zawodnikami poszczególnych ekip. Z Barcelony został wyróżniony Robert Lewandowski. Dziennikarze zdają sobie sprawę, że Polak jest głodny goli i może poprowadzić Blaugranę do wygranej w turnieju.
Rywalizacja, tak jak w trzech poprzednich edycjach, będzie się toczyć w Arabii Saudyjskiej. Piłkarze FC Barcelony wylatują do tego kraju we wtorek, 10 stycznia. Pierwszy mecz Superpucharu Hiszpanii odbędzie się już dzień później. Real Madryt zmierzy się z Valencią. 12 stycznia Barcelona zagra z Betisem. Zwycięzcy obu spotkań stoczą bój o trofeum w niedzielę, 15 stycznia.
Czytaj także:
Nowe informacje ws. Żurkowskiego. Transfer na ostatniej prostej