Diego Simeone to Atletico Madryt i na odwrót. Od lat są to naczynia absolutnie powiązane i trudno wyobrazić sobie zespół z Madrytu bez charyzmatycznego Argentyńczyka na ławce trenerskiej "Los Colchoneros".
Może się jednak okazać, że za kilka miesięcy taka wizja stanie się rzeczywistością. Hiszpańscy dziennikarze w nocy z 9 na 10 stycznia przekazali, że Diego Simeone po ostatnim gwizdku sędziego w sezonie 2022/2023 zakończy współpracę z Atletico.
Z kolei dziennik "La Razon" donosi, że następca jest już właściwie znany. Ci dziennikarze są pewni, że posadę po Diego Simeone przejmie Luis Enrique, który po mistrzostwach świata w Katarze został zwolniony z posady selekcjonera Hiszpanii.
Enrique w swojej trenerskiej karierze prowadził już, chociażby FC Barceloną. Trzeba przyznać, że jego kariera na Camp Nou z pewnością była udana. W sezonie 2014/2015 udało mu się bowiem zdobyć z nią potrójną koronę.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Nagranie z imprezy Messiego trafiło do sieci. Hit!