Rzuty karne wyłoniły finalistę Superpucharu Hiszpanii

Dopiero seria rzutów karnych rozstrzygnęła, kto zagra w niedzielnym finale Superpucharu Hiszpanii. Piłkarze Realu Madryt lepiej wykonywali "jedenastki" od zawodników Valencii i teraz czekają na rywala. Będzie to Betis bądź FC Barcelona.

Michał Piegza
Michał Piegza
Karim Benzema PAP/EPA / Rodrigo Jimenez / Na zdjęciu: Karim Benzema
Po raz kolejny mecze o Superpuchar Hiszpanii rozgrywane są poza krajem. Podobnie jak w ostatnich latach rywalizując w nim mistrz, wicemistrz, zdobywca Pucharu Króla oraz finalista.

W pierwszym półfinale rozgrywanym w Rijadzie mistrz Hiszpanii Real zmierzył się z finalistą Pucharu Króla Valencią, która ma swoje problemy. Drużyna w La Liga wygrywała ostatnio sporadycznie. Porażki doznali ostatnio Królewscy.

W półfinał lepiej weszli wybrańcy Carlo Ancelottiego. Wydawało się, że gol dla Realu jest kwestią czasu. Próby Karima Benzemy w 14. minucie czy chwilę później z dystansu Federico Valverde były nieznacznie niecelne. W końcu jednak przebudziła się Valencia i zaczęła zagrażać Thibaut Courtois. W 19. minucie bramkarz na raty złapał strzał głową Edinsona Cavaniego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu

Na premierowego gola w potyczce trzeba było czekać do 39. minuty. Chwilę wcześniej Benzema wpadł z piłką w pole karne i został podcięty przez Eray'a Comerta i arbiter podyktował rzut karny, który na gola zamienił sam poszkodowany.

W 2. połowę kapitalnie weszła Valencia. Już pierwsza akcja wybrańców Gennaro Gattuso zakończyła się golem. Z prawej strony na piąty metr dośrodkował Toni Lato, a Samuel Lino wbił piłkę do bramki.

Zdobyty gol ponownie rozochocił Valencię. Real długo nie był w stanie poważniej zagrozić rywalowi. Królewscy mieli okazje, ale w bramkę trafić nie potrafili.

Im dłużej trwał mecz, tym tempo spotkania było wolniejsze. Drużyna nie wkładały w potyczkę wszystkich sił, czekały na błąd rywala, ale długo nie potrafiły się go doczekać. Dopiero w 88. minucie głową ponad bramką uderzył Benzema. Z kolei w piątej minucie doliczonego czasu sam na sam z Giorgim Mamardashvilim był Vinicius Junior. Górą z opresji wyszedł bramkarz.

W dogrywce w 93. minucie Real powinien zadać cios. Niemal z linii pola karnego uderzył Vinicius, bramkarz kapitalnie zachował się między słupkami wybijając piłkę na korner. Z kolei w 105. minucie groźnie z dystansu przymierzył Kroos, Mamardashvili nie dał się pokonać.

W 2. części dogrywki najpierw Benzema trafił do siatki, ale sędzia nie uznał gola dopatrując się zagrania ręką Viniciusa. W 110. minucie Fran Perez w sytuacji sam na sam pozwolił wykazać się Courtois.

O wszystkim zadecydować miał konkurs rzutów karnych. W nim w drugiej kolejce spudłował Eray Coemert. Z kolei w piątej strzelał Jose Gaya, uderzenie w środek bramki obronił Courtois. Real Madryt okazał się lepszy!

Drugiego finalistę poznamy w środę. Barcelona zmierzy się z Betisem. Decydujące starcie rozegrane zostanie w niedzielę.

Real Madryt - Valencia CF 1:1 (1:1, 1:0) k. 4:3
1:0 - Karim Benzema (k.) 39'
1:1 - Samuel Lino 46'

Rzuty karne:
0:1 - Cavani
1:1 - Benzema
1:1 - Coemert (pudło)
2:1 - Modrić
2:2 - Moriba
3:2 - Kroos
3:3 - Guillamon
4:3 - Asensio
4:3 - Gaya (obrona)

Składy:

Real Madryt: Thibaut Courtois - Lucas Vazquez (68' Dani Carvajal), Antonio Ruediger, Eder Militao (74' Ferland Mendy), Nacho - Eduardo Camavinga (46' Luka Modrić), Federico Valverde (106' Dani Ceballos), Toni Kroos - Rodrygo Goes (84' Marco Asensio), Karim Benzema, Vinicius Junior.

Valencia CF: Giorgi Mamardashvili - Thierry Correia, Eray Coemert, Cenk Ozkacar, Jose Gaya - Samuel Lino (82' Fran Perez), Andre Almeida (115' Hugo Guillamon Sanmartin), Yunus Musah (95' Dimitri Foulquier) - Justin Kluivert (73' Hugo Duro), Edinson Cavani, Toni Lato (95' Ilaix Moriba).

Żółte kartki: Camavinga, Nacho (Real) oraz Kluivert, Coemert, Cavani, Almedia (Valencia).

Sędzia: Alejandro Hernandez.

Czytaj także:
Sevilla już bezpieczna. Betis goni podium. Real Sociedad ucieka
Odjazd FC Barcelony! Bez Roberta Lewandowskiego też potrafią

Real Madryt zdobędzie Superpuchar Króla?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×