Media: w grze zostało trzech trenerów. To między nimi wybierze Kulesza

Anglicy potwierdzają sensacyjne wieści. "Olbrzymia pensja"

Reprezentacja Polski od 1 stycznia 2023 roku pozostaje bez selekcjonera. Czesławowi Michniewiczowi umowa zakończyła się 31 grudnia, a już wcześniej prezes PZPN oznajmił, że nie zostanie przedłużona.

Co dalej? Kto teraz przejmie stery w Biało-Czerwonym okręcie? Z informacji, jakie przekazał "Przegląd Sportowy Onet" wynika, że na pewno nie będzie to Polak.

"Na placu boju o stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski zostało trzech kandydatów. Prezes PZPN Cezary Kulesza negocjuje wyłącznie z trenerami z zagranicy" - czytamy.

"Żaden polski szkoleniowiec nie ma szans na przejęcie stanowiska po Czesławie Michniewiczu" - dodano. Przypomnijmy, że w mediach pojawiały się m.in. takie opcje, jak Jan Urban czy Michał Probierz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

Kto zatem pozostał w walce o fotel selekcjonera kadry Biało-Czerwonych? Na pewno nie jest to Roberto Martinez, który związał się z reprezentacją Portugalii. Kandydatem ponoć nie jest już też Herve Renard, który zabiega o pracę z kadrą Belgii.

Jak prezentuje się zatem trójka, o której pisze "Przegląd Sportowy Onet"? Na wąskiej liście Cezarego Kuleszy pozostać mieli: Steven Gerrard, Vladimir Petković i Paulo Bento. Czy faktycznie to jeden z nich przejmie Polaków?

Gerrard jeszcze nigdy nie był selekcjonerem żadnej z reprezentacji. W ostatnim czasie natomiast został zwolniony z Aston Villi. Petković przez seidem lat prowadził kadrę Szwajcarii, a Bento po MŚ 2022 w Katarze rozstał się z reprezentacją Korei Południowej.

Kiedy poznamy nowego selekcjonera reprezentacji Polski? Wiele wskazuje na to, że będzie to przed 25 stycznia - w tym dniu odbędzie się bowiem zarząd PZPN.

Zobacz także:
Petković z balastem finansowym, Renard z klauzulą. Wyjaśniamy sytuację kandydatów na selekcjonera!
Sprawa nabiera tempa. Są nowe informacje ws. sensacyjnego kandydata na trenera Polaków