Piłkarz brutalnie ocenił poziom PKO Ekstraklasy. "Od pierwszego dnia zauważyłem"

Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: Damian Michalski
Getty Images / Roland Krivec/DeFodi Images / Na zdjęciu: Damian Michalski

Damian Michalski dostrzega różnice między PKO Ekstraklasą a zapleczem niemieckiej elity. - Zdecydowanie 2. Bundesliga jest ligą lepszą - stwierdził w rozmowie z portalem weszlo.com.

Środkowy obrońca doskonale odnalazł się po odejściu z Wisły Płock. Przed rozpoczęciem sezonu Greuther Fuerth sprowadziło Damiana Michalskiego za około pół miliona euro, a ten bardzo szybko zaczął spłacać swój transfer.

24-letni stoper wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie i często podłącza się do akcji ofensywnych drużyny. W 2. Bundeslidze gromadził już cztery trafienia i asystę w 11 spotkaniach.

Sam Michalski nie ma żadnych wątpliwości, że zaliczył sportowy awans, przechodząc z Wisły do Greuther Fuerth. Zawodnik udzielił wywiadu portalowi weszlo.com, w którym porównał obie ligi.

- Od pierwszego dnia zauważyłem, że jest znacząca różnica jakości. Po kilku meczach mogę to potwierdzić. Zdecydowanie 2. Bundesliga jest ligą lepszą niż Ekstraklasa. Szybkość gry i intensywność znajdują się na wyższym poziomie. Zawodnicy ofensywni wchodzą bardzo często w dryblingi i akcje jeden na jednego, czyli to, czego w Polsce brakuje. Piłkarze starają się zrobić przewagę niemal w każdym miejscu na boisku - argumentował defensor.

Miedź Legnica niedawno zaliczyła kompromitującą wpadkę w sparingu z trzecioligowym Dynamem Drezno (0:5). Z kolei Cracovia przegrała aż 0:6 w meczu kontrolnym z Hansą Rostock. - To pokazuje różnicę i to, że mam rację - podsumował Michalski.

Czytaj także:
Lech Poznań bliski pozbycia się niewypału transferowego
To on będzie następcą Szczęsnego? Znany bramkarz na radarze Juventusu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu

Komentarze (0)